podpis użytkownika
polskiedrogi-tv.pl/a mnie ciekawi to czyja bedzie wina. czy niedostosowanie predkosci wlepia temu z kamerka czy tego przed nim co tak wykotlowal, bo w sumie mogl jebac prosto a nie omijac
nie wiem czy nie lepiej było przyp🤬olić w sprawcę. Wina była by bezsporna.
Próba bardzo udana bo zamiast mieć jebnięcie z 3 samochodami to skończyło się otarciem błotnika, załatwiło go to, że chciał ominąć słupy i zostać na drodze. Skręcił koła pierwszy moment przyczepność a później poślizg i prosto w latarnie. Gdyby od początku wycelował między znak a słup to byłby to pokaz bardzo dobrego wyjścia z niezłego karambolu.