Wyzwania są dla tych, którzy ruszają w drogę
3
62
R................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Niebieski nissan z białym dachem - koszt całkowity ok 30 tysi. zrobił kawał świata.
plus.google.com/u/0/photos/109491016505335433175/albums/5506500930878723025
tu moje fotki z Rumunii, nissanko był na ponad 3 tys metrów. A wy chłopcy dalej walcie gruchę do lasek z internetów. pozdro dla ciekawych świata.
rocky wood - powiem ci, że więcej niż ten nissan warty to fajek spaliłem w życiu (żałuję - rzuciłem)
plus.google.com/u/0/photos/109491016505335433175/albums/5506500930878723025
tu moje fotki z Rumunii, nissanko był na ponad 3 tys metrów. A wy chłopcy dalej walcie gruchę do lasek z internetów. pozdro dla ciekawych świata.
rocky wood - powiem ci, że więcej niż ten nissan warty to fajek spaliłem w życiu (żałuję - rzuciłem)
Kiedyś pojechałem na offroad... Peugeotem 206. Bo mój zj🤬y kolega tak się zarzekał, że za tą górką jest już normalna droga. K🤬a, po c🤬ju. Od tamtego czasu choćby i sam j🤬y prezydent, papież i Dalal Lama mówili "pojedź tędy, będzie szybciej" to odpowiem "sp🤬alaj, c🤬lu".
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
@RagicMabbit
30 tysi. super. oczywiście znalazłoby się coś tańszego - w to nie wątpię. Ale z perspektywy przeciętnego szarego Polaka taka kwota to majątek. Taka wycieczka gdziekolwiek za granicę sama w sobie to już marzenie (często nie osiągalne choćby c🤬je leciały w kosmos) - nie mówiąc już o tym czym i w jakim celu...
Patrzę na takie rzeczy z ciekawością - fajnie widzieć ludzi, którym się jako tako powodzi, których stać na to i owo,którzy nie przejmują się polityką i wiszącą w powietrzu katastrofą.
Ale jak ktoś sypie tekstem "Marzenia dla tych, którzy zostają w domu", to się czasem zastanawiam ile autor takich słów ma lat, ile zarabia, ile ma wolnego, ile ma dzieci i kredytu na utrzymaniu.
Nie. Marzenia są dla wszystkich - spełniają je ludzie z pasją i/lub ludzie z kasą. Amen.
30 tysi. super. oczywiście znalazłoby się coś tańszego - w to nie wątpię. Ale z perspektywy przeciętnego szarego Polaka taka kwota to majątek. Taka wycieczka gdziekolwiek za granicę sama w sobie to już marzenie (często nie osiągalne choćby c🤬je leciały w kosmos) - nie mówiąc już o tym czym i w jakim celu...
Patrzę na takie rzeczy z ciekawością - fajnie widzieć ludzi, którym się jako tako powodzi, których stać na to i owo,którzy nie przejmują się polityką i wiszącą w powietrzu katastrofą.
Ale jak ktoś sypie tekstem "Marzenia dla tych, którzy zostają w domu", to się czasem zastanawiam ile autor takich słów ma lat, ile zarabia, ile ma wolnego, ile ma dzieci i kredytu na utrzymaniu.
Nie. Marzenia są dla wszystkich - spełniają je ludzie z pasją i/lub ludzie z kasą. Amen.
podpis użytkownika
Rock.
R................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
bong ale co w przypadku jak ci ktoś poleci na autostradę?
masz racje rocky - ten wyjazd w 2008 r kosztował mnie 900 zł (z paliwem) tyle że wózek nie mój... Ale ale - koleżka z którym jeżdżę tez kilka lat na niego zbierał. Zacznij od roweru (ja tak robię) objeździłem po Krakowie, dolinkach podkrakowskich puszczy niepołomickiej już 4 sezony w sumie z 40 wycieczek. 2 dzieci, mały kredyt, rower za 1100 zł. Da się znajdź swoją drogę.
Ps. Zbieram na nissana!
masz racje rocky - ten wyjazd w 2008 r kosztował mnie 900 zł (z paliwem) tyle że wózek nie mój... Ale ale - koleżka z którym jeżdżę tez kilka lat na niego zbierał. Zacznij od roweru (ja tak robię) objeździłem po Krakowie, dolinkach podkrakowskich puszczy niepołomickiej już 4 sezony w sumie z 40 wycieczek. 2 dzieci, mały kredyt, rower za 1100 zł. Da się znajdź swoją drogę.
Ps. Zbieram na nissana!
a................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@SpirytusSalicylowy
Lasy rozp🤬alają Gienki Cebulaki i Mietki Buraczaki co nie maja na na wino ale polatac bokiem to sie chce.
Off-road to zorganizowane rajdy i ludzie z pasją którzy ciułają cały rok żeby pojechać w rajdzie.
Mnie tez wk🤬ia szczyl na crossie kiedy spaceruje z żoną. Ale to nie offroad - to moj sąsiad ktory w życiu nie był na rajdzie i ktorego kręci rozp🤬alanie krzaków.
Niszczenie przyrody i off-road to 2 różne sprawy.
Lasy rozp🤬alają Gienki Cebulaki i Mietki Buraczaki co nie maja na na wino ale polatac bokiem to sie chce.
Off-road to zorganizowane rajdy i ludzie z pasją którzy ciułają cały rok żeby pojechać w rajdzie.
Mnie tez wk🤬ia szczyl na crossie kiedy spaceruje z żoną. Ale to nie offroad - to moj sąsiad ktory w życiu nie był na rajdzie i ktorego kręci rozp🤬alanie krzaków.
Niszczenie przyrody i off-road to 2 różne sprawy.
adamssson napisał/a:
@SpirytusSalicylowy
Lasy rozp🤬alają Gienki Cebulaki i Mietki Buraczaki co nie maja na na wino ale polatac bokiem to sie chce.
Off-road to zorganizowane rajdy i ludzie z pasją którzy ciułają cały rok żeby pojechać w rajdzie.
Mnie tez wk🤬ia szczyl na crossie kiedy spaceruje z żoną. Ale to nie offroad - to moj sąsiad ktory w życiu nie był na rajdzie i ktorego kręci rozp🤬alanie krzaków.
Niszczenie przyrody i off-road to 2 różne sprawy.
Adamson, przykro mi to mówić ale na filmiku również widzimy niszczenie przyrody...
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
L................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ramzesi napisał/a:
Mam UAZ-A i rytuałem jest w niedzielę rano na kacu zwołać wszystkich chłopaków zajarać wielkiego gibona wsadzić ich wszystkich do fury i czeszyć się ich wrażeniami z całodniowego wypadu... Pozdro dla kumatych ciecie:P
UAZ - maszyna od której należałoby zacząć (ew. skończyć)
Reszta terenowych - zabawki które odbierają przyjemność