Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Panu reżyserowiu się coś poebao, mówi, że film musi prowokować, podczas, gdy każdy wie, że prowokować musi słaby film, który inaczej nie zwróciłby na siebie uwagi. Doszlusowaliśmy kurtulalnie do dna. Koniec
Jak byś zobaczył jego pozostałe filmy, np. "dom zły" albo "wesele", to byś zauważył, że każdy z tych filmów ma praktycznie identyczną obsadę. Swoją drogą polecam, bo to naprawdę dobre filmy
Wszystkie filmy Smarzowskiego są prawie tylko i wyłącznie o alkoholu i p🤬leniu... Jakakolwiek fabuła tonie w morzu wódki. To się już dawno zrobiło nudne, ten reżyser potrafi robić tylko jedno, a żeby było śmieszniej zawsze zatrudnia tych samych aktorów (np. miernotę Jakubika). I tak w kółko.
Kończ waść, wstydu oszczędź.