źródłoDo kuriozalnej tragedii doszło w niewielkim miasteczku La Verriere pod Paryżem we Francji. W sobotę wieczorem, po tym, jak mieszkańcy jednego z domów wzięli nagiego, czarnoskórego mężczyznę za diabła, cała rodzina wyskoczyła przez okno. Zginęło małe dziecko, a kilka osób trafiło do szpitala - heraldsun.com.au.
W sobotę wieczorem grupa 13 osób w mieszkaniu socjalnym w miejscowości La Verriere oglądała telewizję w pokoju, kiedy jeden z mężczyzn usłyszał płacz dziecka. Mężczyzna był czarnoskóry i nagi. Chciał uspokoić dziecko. Kiedy zaczął przygotowywać dla niego butelkę, jego żona, zaczęła krzyczeć: "To diabeł. To diabeł!"
W pokoju powstało zamieszanie. Bratowa zraniła nagiego domownika nożem i wypchnęła go za drzwi. Kiedy próbował wrócić do pokoju, wybuchła panika. Przerażeni domownicy wzięli go za diabła i zaczęli wyskakiwać z trzeciego piętra przez okno. Jak podaje policja, jeden z mężczyzn wyskoczył, trzymając w ramionach 2-letnie dziecko. W sumie wyskoczyło 11 osób.
Początkowo informowano, że nikt nie zginął, lecz w niedzielę media podały, że śmierć poniosło 2-letnie dziecko, a kilka osób odniosło poważne rany i trafiło do szpitala. Na wszelki wypadek umieszczono ich w salach na parterze - czytamy w serwisie kp.ru.
W sobotę podano również, że do incydentu doszło w czasie seansu spirytystycznego, lecz ostatecznie śledczy nie znaleźli dowodów na to, że miał on miejsce.
Policja wciąż ustala okoliczności tego dziwnego zdarzenia.

podpis użytkownika
21 = 3 * 7