Świetny materiał.
Zawsze mam szacunek do wszystkich służb ratowniczych, bez wyjątku. Gnają na złamanie karku, żeby pomóc poszkodowanym. A w razie kolizji - wina właściwie zawsze jest po stronie kierowcy pojazdu uprzywilejowanego...
Sporo ludzi ma złe wspomnienia z policją - bo dostali mandat itp. Ja też nieraz dostałem mandat, ale nigdy, przenigdy nie miałem z policją jako tako złych wspomnień - jeśli dostałem mandat, to za to, że złamałem przepisy. Nigdy nie trafiłem na policjantów - buców, jak to wiele można poczytać o takich w necie, a jeżdżę zawodowo (czytaj: bardzo dużo). Zawsze było miło i kulturalnie. Ze strażakami oraz ratownikami medycznymi nigdy nie miałem bliższej styczności, ale zawsze kiedy ich widzę - czuję autentyczny szacunek. Szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę pieniądze, które zarabiają podczas de facto narażania własnego życia. Smutne to. Coś mi się wydaje, że przy obecnych zarobkach służby zdrowia (państwowej) oraz straży pożarnej - aby zostać ratownikiem medycznym lub strażakiem - trzeba mieć do tego powołanie i po prostu chcieć nieść pomoc. Kasa z tego jest za mała, żeby "rzucić" się na taką robotę dla pieniędzy.
BTW - uważam, że tego typu akcje zawsze powinny być nagrywane, a następnie udostępniane. To jest świetny pomysł na prewencyjne działania - bo w przypadku ostrzejszych wypadków - naprawdę może to wpłynąć na zachowanie na drodze.
Zupełnie inna sprawa, że dzięki takim materiałom jest po co wchodzić na sadola