I teraz k🤬a beknie kierowca busa, ze w lusterka nie patrzyl?
Pytam, bo jest gro takich sytuacji, a roznie pozniwj to zostake rozpatrzone.
Jak kogos dupa zaboli, bo prawko z czipsow i lepiej oddac to Biedron za niego. Tylko glupcy nie pytaja i maja sie za najmadrzejszych.
Nie chce mi się w takich sytuacjach jak skręcam w lewo za każdym razem patrzeć w lusterko czy jakiś debil mnie nie wyprzedza.
I teraz k🤬a beknie kierowca busa, ze w lusterka nie patrzyl?
Pytam, bo jest gro takich sytuacji, a roznie pozniwj to zostake rozpatrzone.
Jak kogos dupa zaboli, bo prawko z czipsow i lepiej oddac to Biedron za niego. Tylko glupcy nie pytaja i maja sie za najmadrzejszych.
C🤬j z tym bywa. Zależy od policjanta. Poza zabudowanym w większości takich przypadków leci mandat dla skręcającego bo nie ustąpił komuś znajdującemu się na drugim pasie. Od biedy dają współwinę.
Na logikę w takiej sytuacji jak na filmiku gdzie jest wyraźnie teren zabudowany i naj🤬e wszędzie znaków i oznaczeń a ten na tym crossie czy innym enduro to pewnie nie ma nawet homologacji więc aż się prosi aby tylko jego ukarać.
No ale jeśli nawet jakimś cudem dadzą winę za spowodowanie kierowcy samochodu to mam nadzieję, że tego ciecia na bulbulatorze dojebią za brak homologacji (brak lusterek, świateł, tablicy, wyprzedzanie na skrzyżowaniu (albo wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej (nawet to z początku filmu) i po zsumowaniu straci prawko - jeśli w ogóle je miał.
W takiej sytuacji zawsze jest wina wyprzedzającego. Jeżeli ktoś wykonuje manewr skrętu, nie ma obowiązku patrzenia w lusterko (nigdzie nie ma takiego przepisu), obowiązek ma gdyby kogoś wyprzedzał.
podpis użytkownika
I balanced all, brought all to mind, the years to come seemed waste of breath, a waste of breath the years behind, in balance with this life, this death.