Kolejny p🤬duś, który nie wie, po co ma w aucie lusterka.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.To o czym mówisz ma zastosowanie tylko gdy auta z obu pasów chcą go zmienić jednocześnie- wtedy za winnego wymuszenia uznaje się tego który wcześniej jechał lewym. Natomiast w przypadku gdy tylko jeden pojazd zmienia pas, to musi ustąpić wszystkim jadącym docelowym pasem, niezależnie kto którą stroną jedzie.
Rada dla tych, którym ktoś tak zajedzie - natychmiast hamować a nie uciekać.
Dzięki za wyjaśnienie, rzeczywiście pomyliłem sytuacje. Ale jak widać powyżej cześć użytkowników nie wytrzymała ciśnienia i się zesrała w komentarzach
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .
Gdyby sygnalizował to może. Tutaj my zajechanie drogi.
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .
W sumie to jadący lewym pasem ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pojazdom na pasie prawym, więc tu nie było wymuszenia pierwszeństwa, tylko j🤬a głupota .