Do mnie raz zadzwoni艂a babka z Aster (wiem, 偶e nie z samej firmy a z call center, chodzi mi tu o firm臋, kt贸r膮 reprezentuj膮 akurat teraz), przedstawi膰 mi ofert臋 dla nowych klient贸w na lokal, kt贸ry wynajmowa艂em rok wcze艣niej.
Grad niewygodnych pyta艅 jaki potem spad艂 na Pani膮, a na ko艅cu magiczny akronim - UOKiK, kt贸ry trzyma 99% tych frajer贸w zda艂a ode mnie ju偶 po pierwszym razie, sprawi艂, 偶e pewnie mia艂a 10 minutow膮 przerw臋 w m贸wieniu (nap馃がlaniu jak z ka艂asznikowa, bo jak klepa艂a t膮 formu艂k臋, to c馃がja zrozumia艂em i c馃がja mnie interesowa艂a), a偶 w ko艅cu bidulka si臋 roz艂膮czy艂a, ale ju偶 nie dzwonili...
Teraz tylko Orange z lepszym abonamentem, albo przeniesieniem si臋 do nich z numerem i lepszym abonamentem) nie daje za wygran膮 co poniedzia艂ek, nawet mBank w ko艅cu si臋 z艂ama艂. Nie nie jestem i nigdy nie by艂em klientem Orange'a.
Ale kulminacj膮 艣ciemy by艂o jakie艣 Dolno艣l膮skie Centrum Badania Opinii Klient贸w czy jako艣 tak. Dzwoni babka do mnie z jakimi艣 ofertami (艂adne badanie) i na pytanie "A sk膮d pa艅stwo maj膮 m贸j nr telefonu, skoro znaj膮 go tylko 2 osoby, kt贸re im poda艂em i na pewno nie da艂y go komu艣 innemu?"... Gdy paluszek w臋drowa艂 w d贸l na przycisk zako艅cz rozmow臋 co trwa艂o dos艂ownie 0.3s pani zd膮偶y艂a wypowiedzie膰 "Komputer pana wylosowa艂. Dzi臋kuj臋, do widzenia." J馃がa mia艂a skilla