Wysłany:
2012-10-29, 20:45
, ID:
1518549
2
Zgłoś
Standardowy zabieg lewackich "Pedalinków": nie mam argumentów, to p🤬le byle co, ważne, że kogoś obrażę i może dadzą mi spokój. No i jaki będę na czasie!
Prawdą jest (o czym już kiedyś ktoś wspomniał), że Polacy mają urojone, że jak jest dwubiegunowy podział w polityce, to to zaraz jest próba obalenia demokracji.
Próbę obalenia demokracji to nam jaśnie panujący Pan Słońce Peru funduje. Sztab śmiesznych ministrów, którzy bez wahania wchodzą Donaldiniemu w dupke bez wazeliny i padają przed nim na kolana jak za faraonów. Ktoś powie: młodzi są, dobrze, bo to nowa krew. A gówno. Młoda krew doprowadziła do tego (przykład pierwszy z brzegu), że nasz wspaniały MSZ wysyła na Białoruś POCZTĄ pity do ludzi z opozycji do reżimu Łukaszenki, tym samym skazując ich na spędzenie reszty życia w obozie dla przeciwników politycznych.
Do tego teraz wychodzi syf ze Smoleńskiem, ale oczywiście nadal nasze wspaniałe, przysłowiowe lemingi będą mówić, że to Kaczyński jest poj🤬y, a Tusk to super, bo przecież tak ładnie wszystko robi. I jest tak "kororowo" i w ogóle żyjemy w krainie wiecznej szczęśliwości.
Nie popieram kibolstwa, nie popieram też robienie rozp🤬olu, ale taka bierność, a wręcz poparcie wobec tego co wyprawia rządząca partia jest dla tego kraju jeszcze gorsze.
Ale jest super, więc o co nam wszystkim chodzi, no nie?