Wybuchowe zabawy
8
329
Kozłastopa napisał/a:
Aż mi się przypomniała moja dziecięca fascynacja piromanią, i wszystkim co wybucha. Piękne to byli czasy... a wcale nie odległe, jak tak na to spojrzeć chłodnym okiem.
Zdrowe męskie zainteresowania. Chyba każdy facet tak ma od dzieciaka po dziadka.
podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
W Polsce też trenowali program kosmiczny:
google.com/search?client=firefox-b-d&q=fruwaj%C4%85ca+wannafpstate...
ale z tego co mi wiadomo to po takiej akcji od razu psy ich odwiedziły, bo by mogli sejm wywalić w kosmos
google.com/search?client=firefox-b-d&q=fruwaj%C4%85ca+wannafpstate...
ale z tego co mi wiadomo to po takiej akcji od razu psy ich odwiedziły, bo by mogli sejm wywalić w kosmos
E tam jesteście wszyscy 100 lat za murzynami jak zwykle. To metoda c🤬jowa , ciężko określić stężenie Acetylenu ( karbid wytwarza ten gaz do spawania) Wystarczy na warstacie wziaść butlę a Acetylenem i jakąś rurę calówkę i wpuszczać dawkę gazu z palnika i podpalać z drugiej strony.
Jebnięcia są bardzo soczyste i czyste przede wszystkim pod dachem i w ciepełku Dzieci nie próbujcie tego w domu
Jebnięcia są bardzo soczyste i czyste przede wszystkim pod dachem i w ciepełku Dzieci nie próbujcie tego w domu
