Przyczyną wybuchu, było pewnie to, co zwykle - zapaliły się opary benzyny. Barany miały nieszczelną instalacje paliwową lub rozlały benzynę. Wystarczy, że trochę benzyny, zgromadzonej w komorze silnika lub w zęzie, paruje i przy tym instalacja elektryczna jest uszkodzona. Nie przepłukali, nie przedmuchali przed odpaleniem silnika, czy choćby włączeniem kuchenki i... bum!