Wysłany:
2010-04-27, 21:45
, ID:
251543
Zgłoś
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i prezydent Izraela Szimon Peres spotkali się w Jerozolimie przy okazji zakończenia trzydniowej wizyty marszałka w Izraelu. Bronisław Komorowski, bacząc na bogactwo Polski, wyraził nadzieję, że polski rząd ostatecznie przygotuje ustawę rekompensacyjną. Stanowiłaby ona podstawę do wypłaty "odszkodowania" za pozostawione w Polsce w okresie II wojny światowej mienie żydowskie. Komorowski nadmienił, że rozmowa z prezydentem Izraela częściowo miała charakter prywatny. W trakcie rozmowy z prezydentem Izraela Szimonem Peresem marszałek Komorowski zaznaczył, że faktyczny zwrot mienia pozostawionego w wyniku wojny byłby raczej trudny, wskazał jednak na możliwość wypłaty rekompensat w wysokości aż około 25 proc. wartości mienia. Jak podkreślił, miałyby być one wypłacane w częściach. W przeciwnym wypadku wiązałoby się to z kompletnym zrujnowaniem budżetu Państwa Polskiego. Po tym spotkaniu prasa żydowska pisze, że Polska zapłaci odszkodowania "po zmianie reżimu w Polsce"! Stwierdzenie to padło ze strony prof. Gregory Glazova w wydaniu pisma żydowskiego Front Page Magazine z 27 lipca 2007 roku. Prof. Glazov krytykując znane stanowisko żydowskiego prof. Normana Finkelsteina, który wskazuje na nadużycia grup syjonistycznych przechwytujących pieniądze płynące za odszkodowania dla ofiar wojny, mówi iż:
The scandal is two-fold: attaching to the excessive demands placed upon Swiss banks and the lack of due demands placed upon Austria and Turkey (the case of Poland will be resolved by its regime change).
"Siłą argumentów Finkelsteina, wspieranego przez Hilberga [...] jest skandal dotyczący pieniędzy za odszkodowania dla ofiar Holokaustu. Skandal jest podwójny: dotyczy nadmiernych żądań wobec banków szwajcarskich oraz brak takich żądań wobec Austrii i Turcji (przypadek Polski będzie rozwiązany przez zmianę reżimu) [...]." Chodzi tutaj o planowane odsunięcie od władzy wszystkich osób, które nie dopuściłyby do zmiany przepisów w Polsce umożliwiających "wydojenie" Polski na obiecane przed Komorowskiego 64 miliardy dolarów. Jak podały węgierskie media 10 października 2007 roku na forum ekonomicznym w Tel Awiwie prezydent Izraela Szymon Peres stwierdził, że m.in.
(...) wykupujemy Manhattan, wykupujemy Węgry, wykupujemy Rumunię, wykupujemy Polskę. I jak ja to widzę, nie mamy żadnych problemów.
dlaczego chcecie,żeby polonofob został prezydentem ?