Wybór należy do Ciebie
11
237
O gównie w dresie szkoda strzępic ryja.
Ale gość w garniaku mimo, że czarny, skończył studia, robi dobry hajs, lepszy niż ten czarny policjant/strażnik?... ale jednak broni gówna. A ten czarny glina... coś jednak sobą reprezentuje, skoro stanął po jasnej stronie mocy, choć zarabia mniej niż ten czarny w garniaku.
Ale gość w garniaku mimo, że czarny, skończył studia, robi dobry hajs, lepszy niż ten czarny policjant/strażnik?... ale jednak broni gówna. A ten czarny glina... coś jednak sobą reprezentuje, skoro stanął po jasnej stronie mocy, choć zarabia mniej niż ten czarny w garniaku.
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
O gównie w dresie szkoda strzępic ryja.
Ale gość w garniaku mimo, że czarny, skończył studia, robi dobry hajs, lepszy niż ten czarny policjant/strażnik?... ale jednak broni gówna. A ten czarny glina... coś jednak sobą reprezentuje, skoro stanął po jasnej stronie mocy, choć zarabia mniej niż ten czarny w garniaku.
Broni gówna, fakt, może jednak być po prostu obrońcą z urzędu i nie miec nic do gadania przy tym kogo ma bronić.
podpis użytkownika
Materiał własny - wrzucam tylko tu. Proszę nie powielać, bo "źródełko wyschnie"
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
O gównie w dresie szkoda strzępic ryja.
Ale gość w garniaku mimo, że czarny, skończył studia, robi dobry hajs, lepszy niż ten czarny policjant/strażnik?... ale jednak broni gówna. A ten czarny glina... coś jednak sobą reprezentuje, skoro stanął po jasnej stronie mocy, choć zarabia mniej niż ten czarny w garniaku.
Heh
Ten w dresie to Bobby Shmurda, raper, który dziennie zarabia tyle ile panowie adwokat i policjant w miesiąc. Ale rozumiem ogólny sens Twojej wypowiedzi 
Gdzie tutaj obalenie jakiegoś lewackiego p🤬lenia?
Lewica twierdzi, że przez systemową opresję czarni mają gorzej, co nie oznacza, że nie mają możliwości wybicia się.
To raczej prawicowe p🤬lenie tutaj upada, bo widać, że czarni nie są jakąś gorszą raą.
Lewica twierdzi, że przez systemową opresję czarni mają gorzej, co nie oznacza, że nie mają możliwości wybicia się.
To raczej prawicowe p🤬lenie tutaj upada, bo widać, że czarni nie są jakąś gorszą raą.
podpis użytkownika
Nic co obce nie jest mi ludzkie
M00nSpeLL napisał/a:
Gdzie tutaj obalenie jakiegoś lewackiego p🤬lenia?
Lewica twierdzi, że przez systemową opresję czarni mają gorzej, co nie oznacza, że nie mają możliwości wybicia się.
To raczej prawicowe p🤬lenie tutaj upada, bo widać, że czarni nie są jakąś gorszą raą.
Statystyki tutaj niszczą lewaków. Jak to jest, że 15 % czarnego społeczeństwa w USA dokonuje prawie 50% wszystkich przestępstw, albo że 70% czarnych dzieci w USA wychowuję się bez ojca?
No tak, wina białych, kolonializm, itp
SpeedyG napisał/a:
Statystyki tutaj niszczą lewaków. Jak to jest, że 15 % czarnego społeczeństwa w USA dokonuje prawie 50% wszystkich przestępstw, albo że 70% czarnych dzieci w USA wychowuję się bez ojca? No tak, wina białych, kolonializm, itp
Nie!
Winny Tusek i Putin, żydzi masoni i pedalarze też oczywiście
W Polsce jest dziwna taka narracja o adwokatach,którzy bronią przestępców,że stoją po stronie zła.W c🤬j niskie IQ musi mieć taka osoba,która nie wie,że funkcjonuje w systemie,który każdemu daje prawo do obrony.Papuga ma za kasę wykonać swoją prace,jak najlepiej i nie osądzać swoje klienta,tylko mu pomagać,bo za to bierze forsę,a kto stoi po stronie zła będzie decydować sąd.Nie wiesz nigdy czy na ławie oskarżonych siedzi,akurat ten co na to zasłużył.Dobrze jest sobie przypomnieć Polski film Symetria.Ten system ma dać ci prawo do wybronienia się,wtedy kiedy zostałeś oskarżony,a jesteś niewinny.Oczywiście zawsze będą zdarzać się sytuacje,kiedy prokurator sp🤬oli swoja prace,przejebie dowody,albo będzie ich niewidział,tym bardziej w kraju gdzie co chwila robi się czystki na swoich w tym zawodzie.Choć nie ma co się martwić,bo za nie długo prokurator będzie chodził do kina i na kawę z sędzią i będzie miał przybite z góry wszystkie wyroki,bo tak robi się karierę w tym fachu,więc będzie można sobie darować papugę.Mówię tylko o własnym obrońcy,bo papuga z urzędu równa się brak obrońcy.
Olisadebe napisał/a:
W Polsce jest dziwna taka narracja o adwokatach,którzy bronią przestępców,że stoją po stronie zła.
No bo stoją czasem po stronie zła. Adwokat broni człowieka, o którym wie, że zabił. Czasem ofiarą jest dziecko.
Olisadebe napisał/a:
W c🤬j niskie IQ musi mieć taka osoba,która nie wie,że funkcjonuje w systemie,który każdemu daje prawo do obrony........
W h🤬j niskie IQ musi mieć osoba, która myśli, że inni nie wiedzą, że każdy, nawet ewidentnie winny ma prawo do adwokata, a jeśli nie chce własnego prawnika (bo go nie stać np) przysługuje mu adwokat z urzędu...
Breivik również miał adwokata...
Seavitia napisał/a:
Broni gówna, fakt, może jednak być po prostu obrońcą z urzędu i nie miec nic do gadania przy tym kogo ma bronić.
Wykonywanie rozkazow nie uniewinnia. Jesli ktos mysli, ze moze byc k🤬a tylko dlatego, ze taka ma prace to jest wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu i niech zgnije jako scierwo bez honoru.