Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Japoński artysta Isao Hashimoto stworzył piękną, niezaprzeczalnie przerażającą mapę eksplozji nuklearnych (2053) ., Które miały miejsce w latach 1945–1998
Dlatego w przyszłości będzie wyścig nie o to kto wyprodukuje największą bombę tylko kto stworzy najmniejszy ładunek. Małe deeskalacyjne uderzenia jądrowe to prawdopodobna przyszłość nowoczesnego pola walki.
Takie mini bomby jądrowe od dawna istnieją. Jest na tyle lekka że przenosi to jeden człowiek np .amerykańska seria bomb W-54 o mocy od 0.1 do 1 kilotony jak i cały szereg radzieckich podobnego typu. Poczytaj se trochę chłopie...
od 1993 roku Usa juz nie zrobiły zadnej proby, tzn ze maja juz duzo lepsza i abrdziej smiercionosna bronia, do ktorej bomba atomowa sie nie umywa , ciekaawe jaka HAARP ?
Takie mini bomby jądrowe od dawna istnieją. Jest na tyle lekka że przenosi to jeden człowiek np .amerykańska seria bomb W-54 o mocy od 0.1 do 1 kilotony jak i cały szereg radzieckich podobnego typu. Poczytaj se trochę chłopie...
0.1 to nie jest mini ładunek, mówimy tu o wielkościach rzędu 1/100 kilotony i mniej.