Wysłany:
2019-03-10, 15:05
, ID:
5391274
6
Zgłoś
Jak nie złamał karku to przeżył, sam nieraz spadłem z podobnych wysokości i kończyło się na siniakach i zwichniętych kostkach. Miał tylko jakieś 3 metry upadku, potem się turlał.
podpis użytkownika
Całe życie w bólu i cierpieniu.