Wściekłe pięści 4
8
370
Lok napisał/a:
Czemu bez butów się trzaska?
Lepsza przyczepność?
Laczki za szybko spadają, drugiemu spadł but i już był na przegranej.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
mateuszsick napisał/a:
Dać ustrzelić się takiemu konusowi to troszeczkę wstyd i murzyństwo.
nie wiem ile razy się nap🤬lałeś na imprezach, ale jak widzisz krępego kurdupla to raczej nie ma co zaczynać, za to jak widzisz bezkarkową świnkę to możesz być pewny, że wystarczy przetrwać pierwszą minutę, a potem chłop osłabnie i wystarczy go dobrze trafić w kokodżambo
Następny co myślał, że wygrał na loterii genowej i może błyskać przed świniami ujeżdżając mniejszych. A tu wyczekał pan mikrus pedała i zafundował mu bułę z przypałem 👏👏👏
Teraz będzie kontrolował ryj na dzielni bo każdy wie, że można mu naj🤬 jak piździe
Teraz będzie kontrolował ryj na dzielni bo każdy wie, że można mu naj🤬 jak piździe
podpis użytkownika
Hava, hava nagila þú ekki skíla farðu í rassgat helvitis gamli pungur þú
Sławomir1313 napisał/a:
nie wiem ile razy się nap🤬lałeś na imprezach, ale jak widzisz krępego kurdupla to raczej nie ma co zaczynać, za to jak widzisz bezkarkową świnkę to możesz być pewny, że wystarczy przetrwać pierwszą minutę, a potem chłop osłabnie i wystarczy go dobrze trafić w kokodżambo
Widzę, że spec z doświadczeniem 😏
Sławomir1313 napisał/a:
nie wiem ile razy się nap🤬lałeś na imprezach, ale jak widzisz krępego kurdupla to raczej nie ma co zaczynać, za to jak widzisz bezkarkową świnkę to możesz być pewny, że wystarczy przetrwać pierwszą minutę, a potem chłop osłabnie i wystarczy go dobrze trafić w kokodżambo
Jest wiele czynników które mogą wpłynąć na wynik starcia. Trochę powielasz to co mówią "zawodowi sportowcy" chociaż amatorzy sportów walki i nie tylko też mogą to powiedzieć bo mają jakiś fundament ale wiekszość ludzi nie ma. I to że ktoś waży 70kg to nie znaczy z automatu że ma kondychę i zwinność bo wielu nie ma i jak trzeb podbiec to jest tragedia a koordynacja to już całkiem. Wiec jeżeli byczek spotka krępego kurdupla wysportowanego to masz rację że go obskoczy ale jeżeli jest odwrotni to może skończyć się kalectwem bo kark mimo wszystko uprawia jakiś sport i nie jest to takie proste że przyjdzie byle kto i go poskłada. Trzeba ostrożnie z takimi radami bo nie każdy to sportowiec trzeba brać na to poprawkę 😄
JoSeed napisał/a:
Widzę, że spec z doświadczeniem 😏
nie chciałby, żeby to było brane jako próżność, ale w czasach szeroko pojętej młodości trochę się lałem po mordach, największy chłop jaki dostał po pysku miał z 1,9m i ważył ze 120kg, też myślał, że knypek 175cm 70kg mu nic nie zrobi, ale jak się złapaliśmy, to on słabł w oczach a we mnie rosła moc wk🤬ienia i skończył z połamanym nosem xD żeby nie było, nigdy nie miałem problemu do ludzi, ale jak ktoś przeginał pałę to w ryj mógł zarobić. proste
