Wysłany:
2015-11-02, 15:58
, ID:
4262035
22
Zgłoś
No właśnie, ja też się wczoraj zastanawiałem, czy to jakieś nietypowe zakończenie filmu gdzie trzeba samemu wysnuć dalsze losy bohatera, czy może pomyłka realizacji.
Swoją drogą ten film był strasznie rasistowski i jako reprezentant rasy białej czuję się zażenowany, że bohater filmu jest innego koloru niż mój, a w dodatku wykazuje się sprytem i sprawnością którą dysponują tylko przedstawiciele rasy białej. Bardzo smutno mi z tego powodu... Ciekawe czy dostanę odszkodowanie jak jakiś szmatogłowy za straty moralne.*
leonfun, Jak leci jakiś film to dlaczego miałbym nie obejrzeć go w jakiejś reżimowej stacji? Przecież to nie są "Fakty" czy "Wydarzenia".
* - wypowiedź ma charakter żartobliwy i nie ma na celu segregacji rasowej
podpis użytkownika
"To nasze podejście do życia determinuje podejście życia w stosunku do nas."
~Earl Nightingale