Wysłany:
2012-08-01, 13:41
, ID:
1305030
15
Zgłoś
Wszystko fajnie tylo że ulotka prawdopodobnie wyprodukowana jeśli nie bezpośrednio przwez lobby wód butelkowych to napewno za jego pieniadze, tylko głupi by nie rozpoznał pseudo reklamy. Wystarczy
- owinąć wszystko w powłoczke naukowo zdrowotną (która jest niepodważalna i doda wiarygodności) że trzeba pić, że minerały, że bez picia sie umiera.
- dodać szczypte samokrytyki dla niepoznaki, że gazowana jest bee dla dzieci i sportowców
- pokazać ze w uni sa bardziej na czasie a my jesteśmy zacofani (argument bardzo w Polsce popularny) paradoksalnie nie wiadomo jak jest z czystościa wody w kranach we Włoszech, jak cena jednej butelki odnosi się do średnich zarobków itd.
Jakoś nikt nie porusza kwestii ze może lepiej płyny w miare możliwości zdobywać maksymalnie z owoców i ważyw.
Już takie akcje dotyczyły cukru, papierosów, czy soli