Wytłumaczy mi ktoś dlaczego tak jest, że kmioty w starych złomach muszą sobie ego podbić i zap🤬lają po drogach?
Jedzie Cayenne, Mazda CX5 normalną prędkością, a taki kmiot w vectrze za 4 tys chce pokazać kim on nie jest i nawet jednej ulicy nie przejedzie, bo już dzwon.
@Xixero popieram, moja 17 letnia S60 łoi 90% samochodów na drodze, a nikt nie podejrzewa zmęczonego sedana że ma ponad 300 koni.
podpis użytkownika
Naczelny hejter sadolowego analfabety.@up - to samo. BMW, co prawda E46 w 2.0d ale trochę kopa jest, 3/4 tego syfu na drogach wyprzedzę bez problemu.
Nie świruję, nie udowadniam tego, "co ja nie mogę" w moim bolidzie młodzieży wiejskiej, jak to określi pół sadola.
A przede wszystkim nie jeżdżę nim pod wpływem, bo jak ktoś miał kiedykolwiek punkt odniesienia, nawet na własnym podwórku ... to jazda po pijaku jest fajna, ale TYLKO na placu właśnie, bez drzew, innych ludzi i cywilizacji w pobliżu. Co jest nierealne w normalnych warunkach.
I co k🤬a z tego, ze ktos o 12 rano ma 0.3 promila? Jesli nawet tego nie czuje? Jakie zagrozenie sprawia na drodze, skoro czuje sie pewnie? To, ze jacys debile ustawe wprowadzili, ze powyzej 0.2 to juz czlowiek nie moze jechac, nie znaczy, ze to jest sluszne.
podpis użytkownika
za jechanie po mnie przez wzglad na trollowa ksywke zawsze piwo!Trzeba być poj🤬ym żeby chodzic na dolek, aby się badać czy jestem trzeźwy czy nie ....
Jeżeli idziesz się badać to znaczy że do picia to ty się nie nadajesz . Jak pijesz to wiesz że nie prowadzisz , jak nie pijesz to możesz jechać . Proste i sprawne - tylko dla ludzi z paszportem Polsatu wprowadzone zostało publiczne mierzenie alkomatem .