No właśnie raczej "udolnie" obrażam, bo jednak coś w tobie pękło i zareagowałeś. Ale o tym dalej.
BongMan napisał/a:
Czemu jesteś taki pełen pogardy i nienawiści?
I kto to mówi...
Osoba która zawsze spina się i hejtuje: muzułmanów, policje, straż miejską, katolików/kościół, polityków, religię, gusta muzyczne i nie tylko, urzędników, osoby pracujące zagranicą (sam zapierniczałeś też), inne narodowości/"rasy" itd. Innych możesz jechać, ale nikt nie może przyczepić się do ciebie?
Nie udawaj pokrzywdzonego teraz, bo nim nie jesteś i się tylko ośmieszasz.
Zapamiętaj jedno, to że wrzucasz na przykład na Francuzów, nie zmieni faktu, że twój ukochany kraj- polska (specjalnie z małej

) - gówno znaczy w świecie. Więc wytłumacz mi po co zawsze robisz spiny pod takimi tematami.
I nie mów mi w stylu "bo nie zapomnimy Francuzom, że nam nie pomogli podczas kampanii wrześniowej", bo po pierwsze tylko idiota uwierzyłby im, że ruszą na pomoc, pomimo zbudowanej linii Maginota (Długość linii wynosiła 450 km. Ocenia się, że koszty budowy sięgały 9 mln franków w złocie za 1 km umocnień). A po drugie Francuzi i tak tego nie pamiętają/mają to w dupie.
Nie mówię że trzeba zapomnieć o całej sprawie, tylko co tobie da pisanie takich tanich tekstów. No chyba że w ten sposób chcesz się dowartościować, ale to wtedy źle świadczy o tobie.
Albo mówisz tak dla nic nie znaczących wirtualnych piwek od ludzi twojego pokroju.
Wracając, jak nie pisałeś wielokrotnie o swojej byłej dziewczynie ("ło ja naiwny zakochany, bo sie dowiedziałem że ona dupy dawała na boku" -forum internetowe nie jest miejscem na takie wyznania, idź to psychoterapeuty czy coś), to wymądrzasz się w tematach, o których nie masz bladego pojęcia. Ile razy ludzie musieli poprawiać ciebie, bo takie głupoty pisałeś... nie starczy mi tygodnia by wymienić wszystkie sytuacje.
Odnoszę wrażenie, że właśnie ty specjalnie prowokujesz ludzi, ponieważ wątpię byś nieświadomie pisał takie rzeczy.
A co do obrażania, to był celowy zabieg, byś czytając te słowa, poczuł się jak adresaci twoich hejtów. Może w końcu dorośniesz i przestaniesz się zachowywać w tak arogancki sposób. I tego tobie życzę.
ps
Co do genów - pudło,a nawiasem mówiąc nawiązywanie do rodziny jest tanim chwytem, niestety pasującym do ciebie.