Wysłany:
2016-07-02, 9:23
, ID:
4616639
28
Zgłoś
Dlaczego normalność zawsze sprowadza się do narkomanii i łatwiejszych dostępów do fascynujących sposobów by się kręciło w głowie. Ja bym wolał referendum nad zniesieniem obowiązku kupowania
samochodów u pośredników. Albo na przykład zniesienie licencjonowania produkcji energii
czy jedzenia. Zniesienia zakazu handlu ulicznego czy odgórnych norm produkcyjnych.
Ale po co myśleć i się męczyć, prawda? Lepiej się spalić i uprawiać pseudointelektualizm
nad kłębkiem kurzu? No nie tak jest lepiej?