Zabrałem kiedyś kolegę z pracy na salę gimnastyczną, żeby go wciągnąć w koszykówkę w którą graliśmy raz w tygodniu, no i wchodzimy przebrani i gotowi do rozgrzwki, a tu nagle piłka do kosza wali z impetem mojego kumpla w twarz, krew się lała z nosa grubo, ale wspominam to miło 👍
podpis użytkownika
I'm fucking crazy but I'm free