Nie widziałem jeszcze żadnego samochodu z literką W na początku blach, który by nie jeździł jak kierowany przez ćwierćmózga.
światło pomarańczowe... pomarańczowe...
... pomarańczowym...
...ciemnopomarańczowym...
... ciemnopomarańczowym... pomarańczowym... pomarańczowe...
podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.Bo u siebie widujesz samych znajomych co mają służbowe auta na W albo w leasingu
Pora wyjść z domu. Trudno, żebyś widział skoro jedyny twój kontakt z tablicami na literkę W ma miejsce na youtube.
Śmiesza mnie takie teksty k🤬a dzieciarni(i nie tylko), która się naogląda w internecie filmików, nasłucha od osób trzecich farmazonów i wyrabia sobie opinię na temat innych miast na podstawie nic nie wartego gówna. To samo z tym, że w Warszawie chamstwo itp itd. Wielutne bzdury powielane przez zakompleksionych mieszkańców innych miast.
W pracy mam kontakt z kilkoma tysiącami ludzi tygodniowo, samochodem jezdżę od 5 lat i jakby było tak jak piszecie to bym to chyba zauważył.
To, że zdarzają się takie buraczane jednostki(takie osoby można spotkać wszędzie) nie oznacza, że każdy prezentuje taki poziom.
podpis użytkownika
Nie dla psa, dla pana to!
wyczuwam ból dupy. Czyżbyś nie dostał pracy w Warszawie i jako jeden z nielicznych gnijesz dalej na wiosce ? Bo sądząc po Twoim zachowaniu, wątpię żebyś mieszkał w Białymstoku.![]()
I teraz będzie ból dupy i podsyłanie nagrania policji z każdym przewinieniem? Pierwszy przejechał na pomarańczowym i.... )
Nie ma czego takiego jak pomarańczowe światło sygnalizatora. Może k🤬a mandarynkowe? Prawka widać nie ma w portfelu.
@up ok, ale na raz tylu np u mnie w Białymstoku nie widziałem. Zdarzali się wyprzedzający w pojedynkę na przejściu bez sygnalizatora, ale takich 4 poc🤬jeńców na raz to nie widziałem.