walki robotów "arena gladiatorów"
4
195
Walki tych zabawek (niestety nie są to stricte Roboty, jeszcze nie) zawsze chętnie oglądałem - podziwiam pasję ich konstruktorów i czas jaki poświęcili na zbudowanie ich. Tylko konstrukcje są dość podobne do siebie i "bezpieczne", to znaczy nie ma rozpylaczy palnego oleju, pił tarczowych, wyrzutni metalowych sieci pod napięciem, wysokoobrotowych świdrów, broni palnej! itd. Eh, szkoda ponieważ jest to technicznie jak najbardziej wykonalne i można by wznieść poziom zawodów na zupełnie nowy grunt... 
podpis użytkownika
Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA
G................f
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Przypomniały mi się czasy, kiedy programy były jeszcze kreatywne, uczyły czegoś, mysleć, kombinować, tworzyć, dawać sobie radę lub po prostu dobrze sie bawić i współzawodniczyć... Robotica, swojego czasu chyba wojny na wysypisku i wczesne wersje choćby pogromców mitów. Nie wspominając o masie innych, których nazw nie pamiętam.
A teraz tylko szkoly, szpitale, trudne sprawy i zyciowe nieudacznicy w tv shows. Puste lale z nadmuchanymi cyckami albo lalusie ewentualnie gora miesni bez mozgu.
Do czego to doszło? Chciałbym żeby te dobre programy wróciły...
A teraz tylko szkoly, szpitale, trudne sprawy i zyciowe nieudacznicy w tv shows. Puste lale z nadmuchanymi cyckami albo lalusie ewentualnie gora miesni bez mozgu.
Do czego to doszło? Chciałbym żeby te dobre programy wróciły...
