nowynick napisał/a:
Za 300 zeta można kupić żonie dobry kosmetyk albo 5 minut powk🤬iać psa sąsiada na samym początku 2025 roku. Nie rozumiem fenomenu marnowania kasy na pirotechnikę. No może kiedy miałem 13 lat to rozumiałem, ale potem mi przeszło...
Hmm a moja żona kazała mi dzisiaj rano przed 7 jechać po fajerwerki, żebym dla dzieci jutro postrzelał. Wyszło ponad 300 a jutro jadę po więcej, tylko ona jak pójdzie na strzelnicę to 400-500 w dwie godziny wystrzela… Więc ja nie mam tego problemu.