Wysłany:
2010-12-27, 12:22
, ID:
498961
7
Zgłoś
i kogo on chce oszukać? niby synek spryciarz ojciec fajny bo nie gada ale odbije sie to młodemu w przyszłosci jak bedzie zap🤬lał łopatą i kopał rowy albo gnój przebierał. smieszny ale smutny dowcip ukazujący brak dobrego wychowania przez ojca (pewnie pijaka) i nie swiadomego przyszłosci dziecka.