W oczach Boga
8
311
Jak ktoś naprawdę uważa to za jakiś dowód przeciwko Bogu to zapraszam do Księgi Hioba. Jako ateista oczywiście czytałem Biblię, a jako że mamy tu większość antyklerykałów to zakładam, że oni też znają tę ksiażeczkę (inaczej ich ateizm były po prostu gówniarskim bełkotem, czyż nie?)
podpis użytkownika
“Lewicowość jest czymś w rodzaju fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma większego znaczenia” — George Orwell
H................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Owszem, jesteśmy równi. Pierwszy pan po prostu urodził się w cywilizacji, która ruszyła dupę i ciężko pracowała na swój obecny poziom rozwinięcia (do tego on osobiście dał mnóstwo z siebie ćwicząc sport). Drugi pan urodził się wśród nierobów, którzy od wieków nap🤬lają się między sobą zamiast wziąć się do roboty. Najważniejsze żeby mieć kałacha i kozę, bo to prestiż i r🤬ać się jak króliki nie zwracając uwagi na nic innego. W wielu miejscach w afryce ziemia jest żyzna i łatwo ją nawadniać (budując nawet prymitywne akwedukty). No ale jak mówiłem, jeśli zamiast kopać studnie i uprawiać ziemię nap🤬la się między sobą i płodzi dzieci, których nie ma kto wykarmić to...
w................9
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Hubert0501 napisał/a:
Owszem, jesteśmy równi. Pierwszy pan po prostu urodził się w cywilizacji, która ruszyła dupę i ciężko pracowała na swój obecny poziom rozwinięcia (do tego on osobiście dał mnóstwo z siebie ćwicząc sport). Drugi pan urodził się wśród nierobów, którzy od wieków nap🤬lają się między sobą zamiast wziąć się do roboty. Najważniejsze żeby mieć kałacha i kozę, bo to prestiż i r🤬ać się jak króliki nie zwracając uwagi na nic innego. W wielu miejscach w afryce ziemia jest żyzna i łatwo ją nawadniać (budując nawet prymitywne akwedukty). No ale jak mówiłem, jeśli zamiast kopać studnie i uprawiać ziemię nap🤬la się między sobą i płodzi dzieci, których nie ma kto wykarmić to...
Why so serious ? I tak każdy na tej stronie ma w dupie zarówno Boga, jak i murzynów .
Hubert0501 napisał/a:
Owszem, jesteśmy równi. Pierwszy pan po prostu urodził się w cywilizacji, która ruszyła dupę i ciężko pracowała na swój obecny poziom rozwinięcia (do tego on osobiście dał mnóstwo z siebie ćwicząc sport). Drugi pan urodził się wśród nierobów, którzy od wieków nap🤬lają się między sobą zamiast wziąć się do roboty. Najważniejsze żeby mieć kałacha i kozę, bo to prestiż i r🤬ać się jak króliki nie zwracając uwagi na nic innego. W wielu miejscach w afryce ziemia jest żyzna i łatwo ją nawadniać (budując nawet prymitywne akwedukty). No ale jak mówiłem, jeśli zamiast kopać studnie i uprawiać ziemię nap🤬la się między sobą i płodzi dzieci, których nie ma kto wykarmić to...
Co innego jest budować coś, na czym skorzystasz ty, twoje dzieci i dzieci twoich dzieci, co przetrwa pokolenia a co innego narobić się, żeby po paru dniach przyszła jakaś p🤬lona hunta Tutsi (czy innych Hunów) którzy akurat mają jakąś lokalną rewolucję i w przerwie między obalaniem kolejnych watażków poszli w busz zar🤬ać, a że akurat trwafiłeś się ty i twój prymitywny akwedukt... No cóz, rozp🤬olili wszystko bo ty masz kozę a oni kałasze, a chcieliby posiadać te oba przymioty bogactwa. No i oczywiście przy okazji coś zar🤬ać
Bóg ma to w dupie, Zachód ma to w dupie, wszyscy to mają w dupie, każdy tylko czeka aż HIV i brat jego Kałaszników rozp🤬olą wszystko i wtedy zaczną budować w Afrycę cywilizację...
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
