mateusos napisał/a:
Siedze sobie w barze, nagle jakaś napalona laska zaczyna ze mną flirtować.
"O której kończysz?" - zapytała
"Nie jestem pewien", odpowiedziałem. Nie planuje kiedy wale gruche.
Jak można tak spalić dowcip.
To powinno być tak, żeby miało jakiś sens:
Siedzę za barem i podchodzi do mnie napalona laska, którą obserwuje od dłuższej chwili:
"Kiedy kończysz?" - zapytała
"Nie jestem pewien", odpowiedziałem. Nie planuje jak długo wale gruche.