Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Klasyka w każdym studiu VR. Z ekipy zawsze się znajdzie ktoś kto skończy podobnie. Żeby nie wyjść na cipę przed innym wystarczy zamknąć oczy i zrobić te dwa kroki.
Ta gra to 'Richie's Plank Experience', zarezerwowana dla wyjątkowo wrażliwych nowicjuszy. Na kims kto mial juz stycznosc z VRem nie zrobi żadnego wrażenia, właszca na takim starociu jak HTC Vive.
Teraz przypomnij mi nazwę ktoś tej gry gdzie siedziało się na wielkim roller coasterze typu młot. Miotało gracza nad miastem. To też było zajebiste ale jak grałem to 3-4 lata temu tak już więcej tej gry nie znalazłem.
ehh.. aż sobie przypomniałem moje pierwsze VR na grze HEXEN. Kumple się nabijali jak się miotałem zabijając latające dookoła potwory-nietoperze czy jakoś tak, na otwartym placyku. Całe pomieszczenie było moje.