remi1982 napisał/a:
Jednak ludzie to idioci. Wp🤬lają wszystkie informacje o sobie na zj🤬e portale społecznościowe, a później wielkie zdziwienie - "o jejku skąd ty tyle wiesz". Z komputera głupie c🤬je!
I k🤬y, nie zapominaj o k🤬ach.
kozojebca1231 napisał/a:
nie jestem stary, ale nie ogarniam tych instagramów i snapchatów, a fejs służy mi do umawiania się na piwo. Być może brak mi AjFona i rurek...
Wiesz, nie bierz mnie za debila ale wielu ludzi powtarza "Ajfon", "Tablet", "Samrtfon" etc. a ja teraz mówię jak najbardziej poważnie, co to są te j🤬e smartfony, ajfony, tablety i inne wynalazki do k🤬y nędzy? ja wiem że jest komórka, komputer i ewentualnie laptop, a do k🤬y nędzy co to są te ajfony, wiem że przekierujesz mnie na google ale ja się tym nie interesuję, nie będę sprawdzał i nie oczekuję że mi odpowiesz, po prostu manifestuje swoje przyzwyczajenie do anachronicznych reliktów przeszłości i brak aprobaty dla tego syfu co teraz jest, wyobraź sobie że dowiedziałem się o istnieniu fejsbóka po tym jak dziewczyna mnie poprosiła o to żebym sobie konto założył żeby się z nią kontaktować, wcześniej nie wiedziałem o czymś takim, miałem tylko konto na NK żeby sobie znajdywać szkoły i planować zems... eee... wspominać dawne czasy, do dzisiaj nie wiem o wielu tego typu stronach, nigdy nie wrzucałem zdjęć przedstawiających mnie lub kogokolwiek z mojej rodziny i znajomych na fejsbóka, nawet nie miałem na fejsbóku własnego imienia i nazwiska żeby mnie masoneria nie znalazła, ale to cholery, po co to komu? kiedyś był gameboy, piłka, podwórko, solówa, Dragon Ball, Kapitan Tsubasa, Czy boisz się ciemności, Frugo, Guma Turbo, oranżada w proszku, chitosy, normalne spędzanie czasu z dziewczyną u niej, u siebie albo na dworze, albo w barze albo r🤬anko a nie u Zuckerberga co będzie patrzył mi na ręce czy nie posiadam broni i czy nie mówię źle o pedałach, po co komu dwudziesty pierwszy wiek?! lata dziewięćdziesiąte były najlepszą dekadą w dziejach całej ludzkości bo było wszystko ale był też w tym wszystkim umiar.
marcin1221 napisał/a:
Znam hakera który by temu żartownisiowi zablokował płytę główną i byłoby po stalkingu.
A ja znam Komendanta głównego policji który jest moim wujkiem i za takie żarty zablokuje ci możliwość korzystania z internetu na dwadzieścia lat a hakera wsadzi na dwanaście jak wyściubi nos z jaskini. Poza tym te baby same sobie są winne, jak wstawiasz swoje dane na jakimś tam profilu to jesteś głupi i jak ktoś cię okradnie albo będzie szpiegował to twoja wina, oczywiście za to jest też jail. Jeśli chcesz kogoś straszyć to pamiętaj że w internecie nigdy nie wiesz kto stoi za drugim monitorem, może jestem szefem CBŚ i właśnie zgłosiłem twój komentarz jako groźbę do sztabu? a może jestem szefem mafii i nie podoba mi się twój nick i chcę twojej śmierci? a może jestem psychopatą? Mała rada napinaczu, nigdy, przenigdy nie obrażaj ludzi w internecie (chyba że dla jaj), nigdy nie groź komukolwiek że mu zablokujesz płytę główną albo twój kolega to zrobi bo nie wiesz jak łatwo można po IP znaleźć hakera a nawet ciebie, nie wiesz kogo możesz tym wk🤬ić więc nie rób czegoś takiego. Jeśli uważasz że baba która podaje informacje o której sra i gdzie i kiedy ma jakieś prawo do oskarżenia kogoś to się mylisz, jeśli podajesz dobrowolnie informacje o sobie na publicznej stronie to nie możesz nikogo oskarżyć o to że cie znalazł i powiedział że wie coś o tobie, a gość nie jest stalkerem napinaczku tylko jajcarzem który chce pokazać babom że są głupie, puste i może im się stać krzywda, gość odwalił kawał dobrej roboty bo potencjalnie uratował życie dwóch lasek które zmieniły status na prywatny i należy mu się twój szacunek a nie groźby które są poniekąd karalne lamusie. A teraz ostrzeżenie, jeśli twój kumpel zablokuje coś mnie to zanim to zrobi ostrzeż go że sterczące kikuty do końca życia będą przypominały mu że popełnił błąd.