zasrani kierowniki puszek ( nie wszyscy) mam yamahe warrior 1700 i czasem zdarzy sie seba ktory chce sie scigac badz zajechac droge, nie wiem czy zazdroszcza sprzetu ktory kosztuje wiecej jak 90% aut na drogach czy co ? w zeszlym roku 1 zajechal mi specjalnie droge i uwalilem lusterko i juz mnie nie dogonił
Za miesiac spotkalem goscia w markecie i rozpoznal motocykl. Nie mial nagrania wiec mogl mnie cmoknac. troche cwaniactwa i znow mu uwalilem lusterko i znow mnie nie mogl dogonic.
Jak ja uwielbiam debili w puszkach ( nie wszyscy to debile) hehe