Tam jest większość państwa zurbanizowana, żyją w przyszłości o której możemy pomarzyć. Istnieje bardzo dużo propagandowych wyobrażeń w głowach Europejczyków o Chinach, polecisz sam zobaczysz. Istna iluminacja, ludzie pracują z innym nastawieniem, są szczęśliwsi od nas. Do tego autonomiczne taksówki i autobusy, elektryczne samochody , olbrzymi rynek wewnętrzny, brak monopolu, brak regulacji które zabijałyby małe biznesy, inny świat
Wszystko jest dużo tańsze, począwszy od mediów, przez samochody a skończywszy na mieszkaniach.
Jeśli chodzisz o kraj, rozwój, technologię, to masz rację. Ale my wyrwaliśmy się z komuny 35 lat temu, po dwóch wojnach, teraz eurokołchoz trzyma nas za pysk dorzucając opłaty i ograniczenia, nie mówiąc już o konflikcie na wschodzie. A i tak mamy bezpieczny kraj, czysty i stosunkowo luksusowy. A tam nie byli pod żadnymi zaborami. A ja, że tak to nazwę, "zamożność" kraju nie liczę tym, czy mają atom, program kosmiczny, czy 100 000 czołgów. Ja patrzę przez pryzmat życia przeciętnego obywatela i wolę żyć w takiej Polsce, gdzie bieda oznacza małe mieszkanie, socjal i Tico zamiast Forda Focusa, niż w wielkich Chinach bądź magicznych Indiach, gdzie mają parady wojskowe, ogromne porty lotnicze, programy kosmiczne, zakłady produkcyjne, a przeciętny żółtek czy brudas żyje za dolara dziennie, mieszka w lepiance, sra na ulicy, czystej wody nie widział nigdy na oczy, prąd ma na dziko, i jest, można tak to nazwać, zerem. Zerem w sensie dla kraju, nikt się nim nie zainteresuje w razie choroby, wypadku, utraty mienia.
Także tak, Polska rzeczywiście może nie dorasta gospodarczo do pięt azjatyckim gigantom, ale życie przeciętnego Polaka w porównaniu do życia przeciętnego chińczyka/hindusa, to kolorowa, bezpieczna, czysta, pachnąca bajka. I to jest dla mnie miarą "potęgi" państwa, a nie programy kosmiczne w kraju, gdzie połowa ludności nie umie czytać, sra na ulicy i r🤬a swoje rodzeństwo.
@: niby masz racje, tylko nie można uogólniać z tą Azją, bo są tam kraje które rozwinęły się w sposób, nieosiągalny dla nas przez najbliższe 100 lat
Ale większość to faktycznie rzeka gówna
Mnie jedynie zastanawia, jak to się stało. I co tam się stało. Proszę o opinię eksperta.
podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodówK🤬a, ale syf. C🤬j wie, czy to dom, ulica, czy ichniejsza "galeria handlowa". Takie nagrania powinno się pokazywać przymusowo zjebom od "polaczków-cebulaczków" albo od tych, że "polandia jest c🤬jowa i 100 lat za murzynami".
Popatrzcie sobie trolle jak wygląda mieszkanie przeciętnego azjaty, porównajcie do tego, co u nas w kraju nazywa się biedą i dopiero potem szczekajcie.