Uspokajanie pasażera przez obsługę
4
211
Lobo24 napisał/a:
Skąd się bierze taki schemat, że w samolotach ludziom odp🤬la? Pełno jest takich przypadków.
Alkohol, klaustrofibia, poza tym nie jest ich wcale tak dużo, jakby się nam wydawało, bo dziennie są miliony lotów na całym świecie, a o takich incydentach dowiadujemy się może raz na miesiąc.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
Lobo24 napisał/a:
Skąd się bierze taki schemat, że w samolotach ludziom odp🤬la? Pełno jest takich przypadków.
Bo nie powinni k🤬a latać i dobrze o tym wiedzą. Powinni zap🤬lać 2000 km autem albo pociągiem ale drogo i daleko. "Boję się, ale spróbuję, dam radę." Tu widać, że drze mordę jak samolotem trzęsie. Byłem kiedyś świadkiem jak babsko wydzierało się na stewardessę, że latać nie potrafią, bo trzęsie, a ona się boi.
TwójCzarnyPan napisał/a:
Bo nie powinni k🤬a latać i dobrze o tym wiedzą. Powinni zap🤬lać 2000 km autem albo pociągiem ale drogo i daleko. "Boję się, ale spróbuję, dam radę." Tu widać, że drze mordę jak samolotem trzęsie. Byłem kiedyś świadkiem jak babsko wydzierało się na stewardessę, że latać nie potrafią, bo trzęsie, a ona się boi.
Pamiętam jedną historię, koleś leciał samolotem, ale miał chorobę lokomocyjną. stewardessa dała mu woreczek, gdyby chciało mu się rzygać. Za chwilę przychodzi i wszyscy pasażerowie rzygają, tylko nie on. Pyta się, co tu się odp🤬liło??
- woreczek mi się zapełnił, to upiłem...
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
a ma rację.