Dobra, dobra, macie historię, ale co z tego?
Jesteście dumni, że ktoś inny dokonał coś za was, a sami nie ruszycie nawet dupy, by zmienić coś w tym kraju, jak politycy jebią was w dupsko każdego dnia.
Właśnie przez takie filmy pokazujące jacy to BYLIŚMY ,a NIE JESTEŚMY wszyscy tylko uważają, że siedząc na dupie im się należy. Może i pamięć o tym jest trochę ważna, ale bez przesady. To nie jest po to, by spuszczać się naszą historią zawsze, jak jest c🤬jowo w kraju.
Kiedy w innych krajach rozmawiają o tym, co się teraz dzieje, to nasi gadają o tym, jak Hitler najechał na Polskę i jak to nasi rodacy się bronili, ale nikt już nie mówi o "Hitlerze w spódnicy" który teraz za pomocą Unii wjeżdża nam w dupsko bez wazeliny...
W sumie, nie wiem po co to piszę... zaraz się hejt posypie w moją stronę, dajcie mi maść na ból dupy, miałem ciężki dzień![]()