Uniknięcie kolizji w polskim stylu
2
128
Ciężko zostawić sobie 10m odstępu na każde 10km/h, trzeba się przytulić do czyjejś dupy bo smutno na drodze.
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett
Jak się jest debilem siedzącym na zderzaku przy prędkości pewnie około 70-80km/h (na tym filmie) to o wypadek nie trudno. Szczególnie widać to w dużych miastach w POLSCE. Idioci zap🤬lają, skaczą pomiędzy pasami, jeśli jest tylko 300m drogi przed nimi to rozpędzają się do 120-130, żeby dosłownie kilka sekund później ostro hamować... ani nie skraca to czasu jazdy, ani nie poprawia ruchu w mieście bo potem wszystko stoi po stłuczkach powodowanych przez właśnie takich kretynów.
piotrFr napisał/a:
Tak, gdyby wszyscy na autostradzie itp drogach jeździli na zderzaku nie było by korków. Super.
Niech zgadnę, prawko z chipsów?
Za to Ty chyba mózg w chipsach znalazłeś, bo sarkazmu nie widzisz, mimo że wali po oczach. Ale mówi się, że to wyższa forma wypowiedzi, niedostępna dla nizin intelektualnych.
BKKW napisał/a:
Za to Ty chyba mózg w chipsach znalazłeś, bo sarkazmu nie widzisz, mimo że wali po oczach. Ale mówi się, że to wyższa forma wypowiedzi, niedostępna dla nizin intelektualnych.
Sarkazm? Ten 1km byl sarkazm na stwierdzenie o 10m odstepu na kazde 10km/h, ze niby za duzo? Kto tu jest nizina intelektualna.
Wiele się mówi, że Polacy nie potrafią jeździć. Nie zgodzę się na takie uproszczenie sprawy. Polacy są po prostu skończonymi idiotami. Tutaj brakuje podstawowego myślenia i wyciągania wniosków. Rok w rok, tysiące zgonów, inwalidów i żaden cebulak nie pomyśli dlaczego. Ważne, żeby być w domu 15 minut szybciej i wykorzystać je na swoje żałosne życie.
podpis użytkownika
Antynatalizm - szanuję.
No w sumie to prawda. Każdy łamie przepisy, jedzie o te 10 może 20 więcej na zakazie, a tiry to już w ogóle. Niby mają blokady, a ostatnio k🤬a jechałem na ograniczeniu do 90 i jade za tirem który jechał równą stówe... Jak ktoś tylko jedzie przepisowo np. w zabudowanych te 45 a za nimi korek to wk🤬 innych kierowców do tego stopnia, że zaczynają agresywnie wyprzedzać na czołówke, w niebezpiecznym miejscu. Jeśli każdy nie zacznie jeździć przpisowo to nie poprawi się nic...