Unijne kalosze - w trosce o nasze dobro

Gdzie się podział w tej biednej Europie zdrowy rozsądek?

Nie masz pomysłu na biznes? Stwórz jakiś badziew i przekup unijnego polityka, by stał się obowiązkowy.

Czy ktoś pomyślał o tym, że tak naprawdę te wszystkie przepisy BHP służą tylko i wyłącznie przerzucaniu się odpowiedzialnością? Robotnik przewróci się na lodzie w tych kaloszach, złamie rękę, ale odszkodowania nie dostanie, bo w instrukcji było napisane, żeby po lodzie nie chodzić.
Pracowałem kiedyś w fabryce. W opakowaniu z każdą częścią odzieży roboczej była instrukcja, do czego to służy, przed czym chroni, a przed czym nie. Najdłuższa była oczywiście do butów z ochraniaczami stalowymi. Każdy średnio rozgarnięty wie, że ochroni to przed złamaniem palca przez upuszczony młotek, ale jak spadnie stalowa belka lub kratownica, to palce odetnie. Tam to było napisane czarno na białym, w ten sposób producent chronił się przed roszczeniami ofiar ewentualnych wypadków.