Uczciwy sprzedawca
10
678
Chciałem raz pewnej kobiecie, na której mi zależało, kupić perfumy Chanel 5 za 80 funtów. Można było płacić tylko gotówką, a miałem przy sobie 78 funtów. Nie kupiłem. Na szczęście, bo i tak mnie olała 
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Pod Olsztyńskim mediamarktem długo utrzymywał się podobny koleś 
lornetki, telefony, mp3 identyczne jak na sklepie wpadł jak zakosił jakiś odtwarzacz creativa który był rzucony masowo w koszu. Niefart był taki, że gościu zakosił akurat kartonik który był jako jeden z nielicznych zabezpieczony tym gównem co pipczy na bramce 
lornetki, telefony, mp3 identyczne jak na sklepie wpadł jak zakosił jakiś odtwarzacz creativa który był rzucony masowo w koszu. Niefart był taki, że gościu zakosił akurat kartonik który był jako jeden z nielicznych zabezpieczony tym gównem co pipczy na bramce
-................-
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
BongMan napisał/a:
Chciałem raz pewnej kobiecie, na której mi zależało, kupić perfumy Chanel 5 za 80 funtów. Można było płacić tylko gotówką, a miałem przy sobie 78 funtów. Nie kupiłem. Na szczęście, bo i tak mnie olała
całe szczęście, że jej nie kupiłeś, bo pomijając fakt z olaniem to jeszcze ten perfum ma babciowy zapach. Kiedyś to kobiety się nim masowo pryskały, bo nic innego nie było, ale teraz byś tym nie zarwał.
