Typowy pedalarz, jest typowy
6
182
Anake napisał/a:
Chyba wschodniej europy, bo na zachodzie maja swoje sciezki.
Następny z kompleksem malego, polskiego c🤬ja. Nie taki zajebisty zachod jak go maluja. Od wielu lat mieszkam na tym zajebistym zachodzie - tutaj to pedalarstwo poza „swoimi sciezkami” to dopiero p🤬lonr scierwo nie patrzace nigdzie indziej niz na wprost (nie wiem czy wiesz ale na zajebistym zachodzie pedalarse nie maja wszedzie swoich sciezek).
Tak zupelnie serio - nie wrzucam do jednego wora, fez jezdzen na rowerze i serio by mi k🤬a do glowy nie wpadlo jezdzic pomiedzy autami, nie rozgladac sie. Moze jezdze jak strachliwa p🤬da ale bardzo lubie swoje zycie zeby dac sie rozp🤬olic przez samochod.
A jako kierowca samochodu - rozstrzelalbym takie kurestwo pod sciana.
Jokerd napisał/a:
P🤬lona zaraza dróg europy… policja zamiast z suszarkami w krzakach, to powinna z bronia siedziec i strzelac do takich sk🤬ysynów po kolanach, żeby więcej na nogach nie stanął
Zgadzam się. Zacząłbym jednak od ostrzeżeń, np. przebicie opon i przecięcie wszystkich linek (od przerzutek i hamulców).
Chcę jednak zauważyć, że to są PEDALARZE, nie mylić z rowerzystami. Jest to PATOLOGIA na drogach!
ellsworth napisał/a:
A czym, k🤬a rowerem wodnym jeździsz? Od tego są drogi, zeby po nich poruszać się wszelkimi typami pojazdów. kołowych
A k🤬a unikam bycia zawalidrogą, poza tym cenie sobie swoje bezpieczeństwo (kierowcy to też w 90% kobiety i debile), jak wychodzę na rower rekreacyjnie to jadę tam, gdzie jest droga rowerowa, akurat we wszystkich miejscach gdzie mieszkałem (np. Gdańsk Gdynia i moje zadupie na mazurach) ścieżek rowerowych jest od zaj🤬ia i w zajebistych miejscach, po c🤬j miałbym chcieć wdychać spaliny ? Jak jest szeroki chodnik a droga +50km/h to też mam prawo po nim jechać i jadę o ile nie ma w c🤬j ludzi. Droga to ostateczność.
podpis użytkownika
C🤬j mi na imię.
