Byłem w norwegi 11 lat temu już wtedy słyszałem aby na siebie uważać
Nudny flegmatyczny kraj, zerowa przestępczość na wsiach i na północy kraju, bardzo niewielka na południu. Po Oslo można chodzić bez problemu w nocy i szansa na to, że ktoś nas zaczepi jest minimalna. Aż się zastanawiam czy to na pewno norweskie metro. W Szwecji takie akcje się zdarzają, ale Norwegia to akurat niespecjalnie ma jakieś problemy z imigrantami. W komunikacji zbiorowej za przestępstwo uważa się kradzież kieszonkową. O byciu zadźganym nożem nikt tam nie myśli.
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Nudny flegmatyczny kraj, zerowa przestępczość na wsiach i na północy kraju, bardzo niewielka na południu. Po Oslo można chodzić bez problemu w nocy i szansa na to, że ktoś nas zaczepi jest minimalna. Aż się zastanawiam czy to na pewno norweskie metro. W Szwecji takie akcje się zdarzają, ale Norwegia to akurat niespecjalnie ma jakieś problemy z imigrantami. W komunikacji zbiorowej za przestępstwo uważa się kradzież kieszonkową. O byciu zadźganym nożem nikt tam nie myśli.
tak sobie, kiedyś stałam między wariatem uzbrojonym w wielki klucz francuski, a policjantem z bronią wycelowaną we mnie, bo wariat stał za mną, byłam bardzo młoda i głupia.... dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, jak bardzo głupia
miałam w życiu naprawdę dużo niebezpiecznych sytuacji, myślę, że wielu ludzi nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce wcale nie jest bezpiecznie i nigdy nie było
tak sobie, kiedyś stałam między wariatem uzbrojonym w wielki klucz francuski, a policjantem z bronią wycelowaną we mnie, bo wariat stał za mną, byłam bardzo młoda i głupia.... dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, jak bardzo głupia
miałam w życiu naprawdę dużo niebezpiecznych sytuacji, myślę, że wielu ludzi nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce wcale nie jest bezpiecznie i nigdy nie było