Wysłany:
2013-05-27, 11:28
, ID:
2166668
1
Zgłoś
Stoją na rajdach te barany zaraz przy drodze, a potem wielkie pretensje do kierowcy, który kilku skosi jak wypadnie z trasy. Parę lat temu, na jakimś rajdzie w USA kierowca zabił kibica, to go o mało co nie zlinczowali debile.
podpis użytkownika
Si vis pacem para bellum