Tylko nic nie mów mamie
16
708
Oj się strząsacie na temat niczego.
Sądząc po tym jak dzieco reaguje nie do końca wierzę że to auto ma 1000 KM, moją córką bardziej miotało w seryjnym GT-Rze (2010 czyli sporo słabszym od dzisiejszego) a w 600 konnym 300 ZX nie była w stanie od fotela się oderwać w trakcie przyspieszania.
Fakt że jest bez fotelika przy tym wzroście nominuje tatusia do tytułu ojca roku.
Szaleć można, jarać dziecko takimi frajdami - jak najbardziej, może z gówniary nowy Kubica wyrośnie dzięki temu (moja córa niestety nie chwyciła tego tak jakbym chciał, na gokartach pojeździ, z "Ogniem" Łubkowskim do driftowozu wsiądzie z radością, ale kierowcą nie chce być), ale posadzić dziecko pod gilotyną to już przegięcie.
Sam by sobie pas pociągnął pod szyją...
A koleś i tak jaj nie ma. "Don't tell mummy"..
Żenada.
Mummy powinna siedzieć na tylnym fotelu i drzeć japę jak opentana!
Sądząc po tym jak dzieco reaguje nie do końca wierzę że to auto ma 1000 KM, moją córką bardziej miotało w seryjnym GT-Rze (2010 czyli sporo słabszym od dzisiejszego) a w 600 konnym 300 ZX nie była w stanie od fotela się oderwać w trakcie przyspieszania.
Fakt że jest bez fotelika przy tym wzroście nominuje tatusia do tytułu ojca roku.
Szaleć można, jarać dziecko takimi frajdami - jak najbardziej, może z gówniary nowy Kubica wyrośnie dzięki temu (moja córa niestety nie chwyciła tego tak jakbym chciał, na gokartach pojeździ, z "Ogniem" Łubkowskim do driftowozu wsiądzie z radością, ale kierowcą nie chce być), ale posadzić dziecko pod gilotyną to już przegięcie.
Sam by sobie pas pociągnął pod szyją...
A koleś i tak jaj nie ma. "Don't tell mummy"..
Żenada.
Mummy powinna siedzieć na tylnym fotelu i drzeć japę jak opentana!
@ soban2100
To wyp🤬alaj z tego kraju i pokaż jak w 2 lata dorabiasz się takiej fury.
Ale nie...zapomniałem, Ty nie będzie pracował w UK jako inżynier albo lekarz, tylko będziesz fizolem u jakiegoś ciapaka.
Ludzie sp🤬alają z PL, rzekomo kwiat narodu, z wykształceniem "wyższym", bo w PL nie ma dla nich odpowiedniej pracy, ale jakoś na zachodzie odwalają najgorszą czarną robotę. Mam nadzieję, że czują się wtedy spełnieni i docenieni.
I mało kto faktycznie pracuje w tym swoim zawodzie. Nie mówię, że takich osób nie ma, ale jest to bardzo niewielki procent.
To wyp🤬alaj z tego kraju i pokaż jak w 2 lata dorabiasz się takiej fury.
Ale nie...zapomniałem, Ty nie będzie pracował w UK jako inżynier albo lekarz, tylko będziesz fizolem u jakiegoś ciapaka.
Ludzie sp🤬alają z PL, rzekomo kwiat narodu, z wykształceniem "wyższym", bo w PL nie ma dla nich odpowiedniej pracy, ale jakoś na zachodzie odwalają najgorszą czarną robotę. Mam nadzieję, że czują się wtedy spełnieni i docenieni.
I mało kto faktycznie pracuje w tym swoim zawodzie. Nie mówię, że takich osób nie ma, ale jest to bardzo niewielki procent.
Mr.Diesel napisał/a:
@ soban2100
To wyp🤬alaj z tego kraju i pokaż jak w 2 lata dorabiasz się takiej fury.
Ale nie...zapomniałem, Ty nie będzie pracował w UK jako inżynier albo lekarz, tylko będziesz fizolem u jakiegoś ciapaka.
Ludzie sp🤬alają z PL, rzekomo kwiat narodu, z wykształceniem "wyższym", bo w PL nie ma dla nich odpowiedniej pracy, ale jakoś na zachodzie odwalają najgorszą czarną robotę. Mam nadzieję, że czują się wtedy spełnieni i docenieni.
I mało kto faktycznie pracuje w tym swoim zawodzie. Nie mówię, że takich osób nie ma, ale jest to bardzo niewielki procent.
Tylko czekałem na kogoś z kołkiem w dupie. Śmiejesz się z fizycznych w UK? To jesteś zwykły frajer i mogę nawet warna przyjąć w gratisie. Gdyby u nas dało się zarobić to nikt by nie wyjeżdżał. Ludzi nie tyle przytłacza brak kasy co brak siły nabywczej pieniądza. Mogę nap🤬lać w Polsce 3000 i odłożyć 1000, a zap🤬lając za +/- 1000 funtów w pierwszej lepszej pracy nie dość, że uda mi się skromnie żyć, to odkładając 200 funtów jestem na tej samej pozycji co Polak wypruwający sobie żyły. Skoro ciężko znaleźć bez wykształcenia, doświadczenia, fachu w rękach coś lepszego niż 1600 brutto to po c🤬j się tutaj męczyć i nic nie odłożyć, jak można bez stresu pracować sobie w jakiejś fabryce w UK albo Irlandii? Bo co, wtedy będę patriota? Mam w dupie patriotów, najbardziej mam w dupie tych co się nazywają patriotami a na wybory albo nie chodzą albo głosują na p🤬lonych socjalistów. Nie pozdrawiam.
9................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@up: True story... Ale powiedzmy sobie wszyscy szczerze, Polska - Centrum europy, grabiona przez
waszą kochaną unie (na c🤬j żeście ją wybierali to nie wiem, Aaa... No tak, nowe drogi i lepsze zarobki kosztem droższych produktów), a z drugiej Rosja, z którą może i da się dogadać, ale lepiej k🤬a na nią od dawna pluć, niż szukać jakichkolwiek plusów wykorzystując to że jesteśmy łącznikiem z krajem zachodnim, bo na c🤬j - przecież nam tyle złego zrobiła (no wymordowanie przez Stalina naszych rodaków to mocna kwestia. Ale to był k🤬a Stalin, on k🤬a powybijał wszystkich którzy knują nie po jego myśli,a własnych rodaków nie zabijał?). Polska to kraj który albo jest na totalnym dnie, albo jest mocarstwem europy! w dzisiejszych czasach niestety ta j🤬a unia europejska rządzona przez niemrów nas wygryza... a wiecie co będzie najśmieszniejsze?
To że niemry zaprowadzą u siebie taką gospodarkę że każdy będzie leżał c🤬jem do góry, a reszta krajów będzie zaj🤬a fabrykami, my będziemy zap🤬lać jak mrówki rozmyślając tylko co to k🤬a ten gender...
waszą kochaną unie (na c🤬j żeście ją wybierali to nie wiem, Aaa... No tak, nowe drogi i lepsze zarobki kosztem droższych produktów), a z drugiej Rosja, z którą może i da się dogadać, ale lepiej k🤬a na nią od dawna pluć, niż szukać jakichkolwiek plusów wykorzystując to że jesteśmy łącznikiem z krajem zachodnim, bo na c🤬j - przecież nam tyle złego zrobiła (no wymordowanie przez Stalina naszych rodaków to mocna kwestia. Ale to był k🤬a Stalin, on k🤬a powybijał wszystkich którzy knują nie po jego myśli,a własnych rodaków nie zabijał?). Polska to kraj który albo jest na totalnym dnie, albo jest mocarstwem europy! w dzisiejszych czasach niestety ta j🤬a unia europejska rządzona przez niemrów nas wygryza... a wiecie co będzie najśmieszniejsze?
To że niemry zaprowadzą u siebie taką gospodarkę że każdy będzie leżał c🤬jem do góry, a reszta krajów będzie zaj🤬a fabrykami, my będziemy zap🤬lać jak mrówki rozmyślając tylko co to k🤬a ten gender...
soban2100 napisał/a:
Tylko czekałem na kogoś z kołkiem w dupie. Śmiejesz się z fizycznych w UK? To jesteś zwykły frajer i mogę nawet warna przyjąć w gratisie. Gdyby u nas dało się zarobić to nikt by nie wyjeżdżał. Ludzi nie tyle przytłacza brak kasy co brak siły nabywczej pieniądza. Mogę nap🤬lać w Polsce 3000 i odłożyć 1000, a zap🤬lając za +/- 1000 funtów w pierwszej lepszej pracy nie dość, że uda mi się skromnie żyć, to odkładając 200 funtów jestem na tej samej pozycji co Polak wypruwający sobie żyły. Skoro ciężko znaleźć bez wykształcenia, doświadczenia, fachu w rękach coś lepszego niż 1600 brutto to po c🤬j się tutaj męczyć i nic nie odłożyć, jak można bez stresu pracować sobie w jakiejś fabryce w UK albo Irlandii? Bo co, wtedy będę patriota? Mam w dupie patriotów, najbardziej mam w dupie tych co się nazywają patriotami a na wybory albo nie chodzą albo głosują na p🤬lonych socjalistów. Nie pozdrawiam.
Skoro wiesz, że jest tak a nie inaczej w PL. To czemu duża większość polaków idzie na byle jakie studia? Liczy się dla nich, żeby dostać mgr jak najnajniższym kosztem, żeby się nic a nic nie przemęczać. A potem oczekiwania...że chce 3000zł bo w końcu mam magistra. A czemu to nie poszli na coś trudniejszego, gdzie musieliby wiele wysiłku i pracy włożyć, żeby skończyć dany kierunek? No czemu?
Specjalistów w PL brakuje...wielu jest rozchwytywanych i mają naprawdę dobrze płacone.
Ja wychowałem się w czasach kiedy nie można było wyjechać za granicę do pracy i wiedziałem, że osiągnę coś tylko swoją ciężką pracą. Poszedłem na uczelnie techniczną...zap🤬lałem z nauką do lipca, kiedy inni już dawno leżeli na plaży. Ale teraz mam dobry zawód i dobrą kasę. Być może za granicą zarobiłbym ze 30-40% więcej, ale to już mój własny wybór, a nie przymus.
A ogromna ilość młodych po prostu idzie na łatwiznę...skończy byle co w PL...ponarzeka, że nie ma dla nich pracy...i jedzie do UK robić za cz🤬chów, potem wracając do kraju i pokazując jacy to oni bogaci. Skoro to szczyt ich ambicji to ok.
I w ogóle proponuję się porównywać do krajów takich jak Czechy, Słowacja, Litwa, Bułgaria, Węgry...bo to razem z nimi startowaliśmy na początku lat 90. UK, DE, FRA czy NOR to my nigdy nie dogonimy gospodarczo...takie są realia. Więc nie widzę, sensu się porównywać do tych krajów.