Ja natomiast powiem Wam dlaczego on się cofał. Sytuację miałem identyczną jak on tylko nie jestem taki głupi żeby się cofać tylko nadrobiłem drogę. :/ W Warszaffffce na S2 są 4 pasy, jedziesz sobie spokojnie, wiesz, że za 4km masz skręcić w prawo. Wszyscy jadą ok 90-100 i jest miło po czym nagle dwa prawe pasy się oddzielają i są stalowe liny między nimi. Myślisz sobie pewnie jakiś zjazd ale się nie martwisz bo Twój jest za 2km. Taki c🤬j! To był Twój zjazd! Tak k🤬a! Te cymbały wymyśliły, że k🤬a 2km wcześniej musisz zjechać za p🤬lone liny żeby móc skręcić w prawo bo inaczej ni c🤬ja mimo iż droga leci kilkanaście metrów od Ciebie! No k🤬a w życiu bym nie wpadł na tak genialny pomysł.
podpis użytkownika