Cratos napisał/a:
Widzę, że kolega jakiś sfrustrowany, wiesz jak ktoś ma jakiś "uraz" do piesków z dzieciństwa to zawsze można iść na terapię
Akurat się odezwał ziomek co ma też jakieś zwierzaczki przytulające się w avatarze, przypadek? Bronicie się pedały wzajemnie, a poligon i tak Was obsrał, dobrze Wam