Wysłany:
2014-10-22, 11:07
, ID:
3559265
Zgłoś
@McMenel, masz rację, ale...
Ci gliniarze na filmie po prostu robią to, co im kazał szef. nie pisz, że ty, gdybyś był w policji i został wysłany na suszenie w celach zarobkowych, zbuntowałbyś się i pojechał łapać przestępców? Temu winne są nie te łebki na filmie, ale rządzący, radni miejscy, komendanci.
Co do filmu, to kiepski, ale w sumie nie wiem, czym im utrudnia pracę? W wielu miejscach stał przy samym radiowozie, więc takie ostrzeżenie gówno dawało. Rozsądny gliniarz zagadałby, pośmiał się i sam by pajacyk odszedł. Jedyny pozytyw w tym filmie to akcja ze znakiem stop, większość odbieram neutralnie jako niegroźne pajacowanie, a to, że doczepił się do jadącego na sygnale radiowozu świadczy, że jest idiotą.