Trochę uprzejmości
20
763
Bez głosu też się dobrze ogląda
k................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
nie wiem czemu, ale fajnie ogląda się coś takiego. chyba tylko kierowca potrafi to zrozumieć. cieszę się jak widzę, że wszystkie auta jednocześnie zwalniają i zjeżdżają na pobocze na sygnał karetki. z drugiej strony szkoda, że dzieje się tak może w 30% przypadków, reszta nie zjeżdża. debile, debile jak nic.
POZYTYWNY FILM 
. Chociaż jak ja mały j🤬y podlasian jechałem do warszawy, za warszawę i na zachód to niestety tego nie zauważyłem... Ani razu przez 7h drogi... Każdy się pcha pod maskę lub też koła (w motocyklu) jak się tylko da nie patrząc w lusterka... (i na autostradzie i w środku miasta). A mówią, że na moim zadupiałym Podlasiu są nie wychowani kierowcy. K🤬a, u mnie chociaż przepuszczą jak jest korek po zamkniętym przejeździe kolejowym, a tam każda parówa wymusza pierwszeństwo lub po prostu wp🤬la się przed koła bez p🤬lonego kierunku. Ale jeśli ty ze swoim c🤬jową podlaską kulturą drogową przepuścisz jakiegoś mieszczucha z Warszawki to ci nawet sk🤬iel ręką nie machnie co najwyżej faka da, że frajer jesteś iż go przepuściłeś. J🤬 ja was :x. "Warszawa k🤬a" ( post nie tyczy się okolic blisko zachodniej granicy, tam rzeczywiście jest większa kultura na drodze).
. Chociaż jak ja mały j🤬y podlasian jechałem do warszawy, za warszawę i na zachód to niestety tego nie zauważyłem... Ani razu przez 7h drogi... Każdy się pcha pod maskę lub też koła (w motocyklu) jak się tylko da nie patrząc w lusterka... (i na autostradzie i w środku miasta). A mówią, że na moim zadupiałym Podlasiu są nie wychowani kierowcy. K🤬a, u mnie chociaż przepuszczą jak jest korek po zamkniętym przejeździe kolejowym, a tam każda parówa wymusza pierwszeństwo lub po prostu wp🤬la się przed koła bez p🤬lonego kierunku. Ale jeśli ty ze swoim c🤬jową podlaską kulturą drogową przepuścisz jakiegoś mieszczucha z Warszawki to ci nawet sk🤬iel ręką nie machnie co najwyżej faka da, że frajer jesteś iż go przepuściłeś. J🤬 ja was :x. "Warszawa k🤬a" ( post nie tyczy się okolic blisko zachodniej granicy, tam rzeczywiście jest większa kultura na drodze).
w................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
WAT napisał/a:
wolę ,żeby mi motocyklista przypomniał o światłach niż wyskoczył PIES i miałbym go potrącić.
Kierowca ciężarówki dzwoni z trasy do szefa:
- Szefie, rozjechałem psa, co robić?
- No jak co, zakop przy drodze i jedź dalej.
Za pół godziny znowu telefon. Szef pyta:
- I co ty znowu dzwonisz, zrobiłeś jak mówiłem?
- Tak szefie, ale co zrobić z radiowozem?
powiem tak :
koło mojego domu leci droga, dosyć wąska że ciężko wyminąć się na tej drodze !
często trzeba zjechać z drogi by się wy mieścić
dużo ludzi dziękuje jak zrobisz im miejsce do przejazdu
ale zauważyłem że dziękują tylko mężczyźni, jeszcze nie zdarzyło mi się by podziękowała jakaś kobita
tak więc powiem jedno :
Baby do garów a chłopy do barów
koło mojego domu leci droga, dosyć wąska że ciężko wyminąć się na tej drodze !
często trzeba zjechać z drogi by się wy mieścić
dużo ludzi dziękuje jak zrobisz im miejsce do przejazdu
ale zauważyłem że dziękują tylko mężczyźni, jeszcze nie zdarzyło mi się by podziękowała jakaś kobita
tak więc powiem jedno :
Baby do garów a chłopy do barów
afisz80 napisał/a:
ej chopy, ile taki motur kosztuje w utrzymaniu?
Zbliża się kryzys wieku średniego to może bym sobie kupił?
Jak masz maks zniżki ~200 ubezpieczanie.
Eksploatacja zależy ile jeździsz (wymiany jak w samochodzie proporcjonalnie do zrobionych kilometrów)
Trzeba mieć garaż albo trzymać na parkingu strzeżony - 100 do 250 / miesiąc.
Z własnego doświadczenia nie polecam szukać "wymizianej" sztuki na początek. Ja taką znalazłem i jeszcze 4 dni temu była w stanie idealnym. Facet w samochodzie mi wymusił a że było po deszczu to gleba przy 65km/h. Oczywiście uciekł.
Pisze o moto młodszym niż 8 lat w okolicach 10k.
Do tego strój na początek bez szaleństw to około 2,5k.
Paliwo - jak ciśniesz to pali jak smok. Ja zamieniłem w wakacje samochód na moto do dojazdów do pracy. Jeżeli jeździłeś na gaz koszty wzrosną. Taka 600-setka pali od 5 do 7 litrów na 100.
Wrażenia jak odkręcasz manetkę bezcenne - moim zdaniem warto!!! Mam sv 650 k5 s.
Prawda jest taka,że jakbym miał tak machać każdemu w podzięce,to bym tylko stwarzał większe zagrożenie dla siebie i innych. Na moto jest zupełnie inna jazda niż w puszcze,lepiej trzymać kierę,musisz operować rękami gazem,sprzęgłem i hamulcem,więc machanie czasami jest po prostu utrudnione.Czasami mignę awaryjkami i też jest git. Jeśli chodzi o utrzymanie,to ubezpieczenie 80zł. na rok (60% zniżek),spalanie ok.7 litrów (Kawa Z750 '09),mniej spala na oryginalnym kominie,ale brzmi jak skuter elektryczny,dlatego zawitał Leo Vince,wymiana oleju co 5000 km. (200,- z filtrem jeśli wymieniasz samodzielnie-możesz kupić tańszy olej),opony zależnie od tego ile jeździsz-ok.1100 za komplet.
ten motocykl co na filmiku to honda cb500. Sam mam taka i tutaj koszty utrzymania sa o wiele nizsze niz u 600. Olej co 12000km a nie co 6000. Opony duzo tansze. Za 600-700 kupi nowki na oba kola a nie okolo 900-1100. Pali od 3,8 do 5. Przy czym 5 to palowanie i duzo szybciej sie poruszasz niz 600 na wolnych/srednich obrotach zeby tez spalila 5. Co 24000 sprawdzanie luzow zaworowych i synchro gaznikow, razem 300zl.
Warto miec akcesoryjny wydech, wtedy to dopiero sie suwaja na drodze ;P
Warto miec akcesoryjny wydech, wtedy to dopiero sie suwaja na drodze ;P
podpis użytkownika
[img:7fe23780ff]http://img.sadistic.pl/pics/75a254ac285b.jpg[/img:7fe23780ff]