Rosomaki, które zakupiliśmy psuły się na potęgę i przez pierwsze pół roku przeciekały w czasie przekraczania brodów, które 70 lat temu z marszu przejeżdżały radzieckie T-34...
DUST DEVIL,
Żebyś czasem nie zszedł podniecając się tym ZSRR, które dupy dało w Afganistanie ze zwykłymi wieśniakami. Dzięki tym datkom ze Związku Radzieckiego szczególnie T-72 możemy sobie tyłek podetrzeć, gdyż nie wytrzymają zwykłego najprostszego fugasa. Przy jego modernizacji to wykryto i wzmocniono kilka razy dno czołgu, by nie był jeżdżącą trumną. Nie raz tu były filmiki radzieckiego złomu w kawałkach zniszczonych przez zwykłe RPG-7.
F-16 tak tylko jakiej wersji to już nie powiesz.... F-16C/D Block M52+ ciołku mamy, to nie są pierwsze samoloty z lat 70, lecz prosto z fabryki wyprodukowane w latach 2002-2008.
2S7 Pion.... Ile tego posiadaliśmy? Raptem kilka sztuk, prawdopodobnie nie więcej niż 10, więc zamawianie amunicji, części zamiennych i serwisowanie gruchota z lat 70(!) na pewno opłacałoby się....![]()
ORP Orzeł oraz Mig-29 to tylko 2 rzeczy, które są warte uwagi, ale z biegiem czasu trzeba modernizować, gdyż z roku na rok pole walki się rozwija. Mig-29 jako myśliwiec do obrony granic(manewrowość na małym dystansie), a ORP Orzeł z powodu jego cichego rejsu. W manewrach z US Navy, Amerykanie mieli kurewskie problemy, aby go wykryć tak samo jak było w przypadku szwedzkich OP Gotland, który zrobił zdjęcia USS Nimitz z kilku metrów.
T-34 to pojazd gąsienicowy, czołg do cholery, a Rosomak to zwyczajny kołowy transporter opancerzony...... Psuły się? Rzecz normalna, bo to "choroby wieku dziecięcego".![]()
Kończąc to ZSRR spowodowało upadek w armii.
A mylicie że jak się u nas ćwiczy? tylko z daleka słychać "jeb jeb jeb" "dup dup" "jeb jeb jeb"... jesteśmy na tym samym poziomie co murzyni z afrika
![]()