Wysłany:
2013-12-13, 23:43
, ID:
2749395
Zgłoś
@lobominator
"Jeżeli ktoś siedzi w samochodzie, nawet z uruchomionym silnikiem, pije alkohol, ale nie jedzie, to nie ma powodu do ukarania go." - Nadkomisarz Policji Anna Wałendzis.
Więc jeśli wam trzepali samochód za to, że W ŚRODKU zaparkowanego samochodu walneliście sobie piwko i was "pouczali" już to robili bo im się tak chciało, a nie musieli. Myśleli, że znajdą na was coś więcej niż piwko, więc możesz zaciesz z twarzy zdjąć, bo nic Ci się nie upiekło, tylko nic Ci nie groziło.
Nie neguję istnienia takiej instytucji jak Policja. Wręcz przeciwnie! Policja być musi, powinno być ich nawet więcej. Tylko całym sobą krzyczę "DLACZEGO CI POLICJANCI NIE MOGĄ BYĆ BARDZIEJ LUDZCY?!". Wskoczył jeden z drugim w "kombinezon" z napisem "POLICJA" i już wie, że może wszystko, to sypie mandatami na lewą i prawą, zamiast powiedzieć "Trochę schowaj tego browara", albo "Wyrzuć to", a sam wejdzie do szatni, zrzuci mundur i wali browar na bulwarze, bo ciepły wieczorek więc czemu nie? Tobie może i się w 90% udawało uniknąć mandatów, może mieszkasz w małym mieście gdzie na to przymykają na to oko, albo po prostu masz szczęście i idź puścić lotka, bo mało kto może się w Polsce pochwalić taką statystyką "puszczania płazem" browarka w plenerze. Chociaż skoro te 10% to tylko 2 mandaty, to jeszcze masz okazję zepsuć tą statystykę w następnych sezonach w błyskawicznym tempie, czego Ci nie życzę.
Śmieszy mnie cała "społeczność" pokroju cHWDP i JP 666%, bo jeden z drugim w pierwszej linii by poszli w piach jakby takiej instytucji nie było.
Pozdrawiam i życzę tylko miłych funkcjonariuszy na swojej drodze.