TaFeuSz napisał/a:
Mordo nie wiem gdzie to robiłeś, ale jeżeli operacyjnie usuwasz to gówno to nie pozwalaj zakładać szwów, nawrót masz gwarantowany. Lekarz mi powiedział, że jak zostawi się otwartą ranę i poprzez ziarninowanie sam rana się zagoi to masz 95 % pewności, że nie wróci. Minęło już 10 lat i już zapomniałem o tym upokarzającym przeżyciu jaka jest torbiel. Jedyny minus tej metody jest taki, że chodzisz dosłownie z dziurą w dupie z 2-3 miesiące ( ja miałem wygrzebane mięcho aż do kości ogonowej) i co tydzień wymieniasz opatrunek. Upierdliwość potworna, ale lekarz mi mówił, że zoperował setki dupsk w ten sposób i miał tylko kilka nawrotów.
Wiem znam sprawę, jednak lekarze powiedzieli ze Mi zaszyja tym razem i jest 50%procent szans że się uda bez otwierrtej rany. Jak zacznie się babrać to otworzą i będzie się goiło jak mowisz
TaFeuSz napisał/a:
Mordo nie wiem gdzie to robiłeś, ale jeżeli operacyjnie usuwasz to gówno to nie pozwalaj zakładać szwów, nawrót masz gwarantowany. Lekarz mi powiedział, że jak zostawi się otwartą ranę i poprzez ziarninowanie sam rana się zagoi to masz 95 % pewności, że nie wróci. Minęło już 10 lat i już zapomniałem o tym upokarzającym przeżyciu jaka jest torbiel. Jedyny minus tej metody jest taki, że chodzisz dosłownie z dziurą w dupie z 2-3 miesiące ( ja miałem wygrzebane mięcho aż do kości ogonowej) i co tydzień wymieniasz opatrunek. Upierdliwość potworna, ale lekarz mi mówił, że zoperował setki dupsk w ten sposób i miał tylko kilka nawrotów.
Wiem znam sprawę, jednak lekarze powiedzieli ze Mi zaszyja tym razem i jest 50%procent szans że się uda bez otwierrtej rany. Jak zacznie się babrać to otworzą i będzie się goiło jak mowisz
Black_Orchid napisał/a:
Dlaczego sądzisz, że kogoś interesuje Twoja dupa?
Nie moja dupa, ale przypadłość która jest torbiel. Pomyśl że z takim czyms co mam na dupie wykonujesz najprostrze czynności typu siadasz, wstajesz z łóżka idziesz się myć, kładziesz się. Nawet dupki porządnie nie wyr🤬asz