Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Nie rozumiem o co chodzi z tymi rzutkami. Powiększyli je i rzucali nimi w siebie po ogrodzie ? Czy strzelali nimi z jakiejś wyrzutni do celów w terenie ?
nie po prostu producent zapomniał umieścić na nich ostrzeżenia: "nie należy rzucać w kierunku ludzi". Informacji nie było, a że to w USA, to pojawiły się szybko ofiary i producent poszedł z torbami w sądzie...
Za dzieciaka było można kupić fasolki smaków harrego pottera, niektóre własnie były niespodzianką, bo o róznych dziwnych, c🤬jowych smakach. J🤬i nie sprzedali wtedy to teraz z tego zrobili użytek
Co do tej 'nowej' coca coli, to akurat trochę bardziej śliska sprawa. Są głosy, że to tak naprawdę była gigantyczna kampania w wojnie z pepsi: ludzie z coca-coli widzieli, że zmiana receptury i rebranding kultowego napoju wywoła szeroki odzew (przy takich ogromnych operacjach przecież zawsze przeprowadza się szerokie badania rynku). I wywołało - były nawet protesty na ulicach. Kiedy po całym tym zamieszaniu wrócili do tradycyjnej coli, sprzedaż poszła w górę i było już jasne, kto jest hegemonem rynku.
0:25
"Rada małpa, że się śmieli,
Kiedy mogła udać człeka,
Widząc panią raz w kąpieli,
Wlazła pod stół - cicho czeka.
Pani wyszła, drzwi zamknęła;
Małpa figlarz - nuż do dzieła! "
@skrimek, skoro mówisz, że za dzieciaka mogłeś nabyć "fasolki smaków harrego pottera" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie miałeś c🤬j, a nie dzieciństwo.
@skrimek, skoro mówisz, że za dzieciaka mogłeś nabyć "fasolki smaków harrego pottera" (cokolwiek to znaczy) to prawdopodobnie miałeś c🤬j, a nie dzieciństwo.
w takim razie ty miałeś to samo co ja, tylko że w dupie i mordzie