Jeżeli przed meczem ustalane są zasady ,że takie rzeczy można robić to nie widzę nic w tym złego. Zwłaszcza jeśli pozostali zawodnicy też są ogarnięci jeżeli chodzi o tricki i nikt nie gra egoistycznie.Wiecie co, czasami grywam w kosza i zawsze wk🤬iają mnie takie typy. Tutaj gość ma faktycznie skill i rozumiem, że to taka pokazówka, ale jak zbiera się 10-12 ludzi by sobie pograć w kosza, a jeden pajacuje i robi jakieś debilne "sztuczki", którymi nie może przejść nawet 3 metrów boiska, to krew zalewa. Tańczy jakiś pajac z piłką, a 11 ludzi czeka zamiast sobie biegać i grać.
a skąd ta pewność ,że koleś nie bije się lepiej od ciebie i by ci nie wp🤬lił tak żebyś wylądował na OIOM-ieJa bym "gwizdał" kolesiowi kroki, auty itp. A jak by mi rzucił piłką wryj albo zdjął spodenki, to bym mu wyj🤬, bo jak nie ma zasad to nie ma zasad
I skończyłoby się pajacowanie.
PS
Z reguły grube dzieci nie są dobrymi obrońcami, wiec ciężko kolesia ocenić.